Gdy mokro w Wielką Niedzielę

Gdy mokro w Wielką Niedzielę, rok na sucho się ściele… Zobaczymy, co przyniesie tegoroczna, wielkanocna aura i czy przysłowie się sprawdzi!

Wielkanoc! Dawniej inaczej, mimo wszystko, świętowali możni, a inaczej biedota.

Wielki post

Był jakby „w domach niezasobnych, większy” gdzie tłustości i mięsiwa gościły nader rzadko. Ale to biedota radośnie uczestniczyła w tradycyjnym obrządku „grzebania żuru i śledzia wielkopostnego”. Była to zemsta nad uprzykrzonym, postnym jadłem. Pogrzeb żuru i śledzia przybierał różne formy. Dosłowne – wynoszenia tych potraw z domu i zakopywania w ziemi (śledzia czasami wieszano na drzewie). Przenośne – tłuczono brudnymi garami (z resztkami jadła, sadzy, popiołu) o framugi drzwi i okien domów tak, aby je ubrudzić.

Wielki Tydzień

Czas bardzo szczególny, a w nim – Wielki Czwartek. Poranna Msza Krzyżma, podczas której odnawiane są przyrzeczenia kapłańskie. Jeszcze więcej wiernych gromadzi wieczorna, uroczysta Msza Wieczerzy Pańskiej, podczas której gaśnie wieczna lampka, a z ołtarza zabierany jest krzyż, mszał i świece. Tabernakulum też pozostanie puste i otwarte.

Niezwykłą symbolikę ma zwyczaj umywania nóg przez kapłana podczas mszy. To odwieczny symbol posłuszeństwa i bezgranicznie ofiarnej służby. Przywołuje też pamięć o Ostatniej Wieczerzy, kiedy to Jezus umywał stopy swoim uczniom i osuszał je czystym płótnem, dając przy tym apostołom ważną lekcję pokory, wiary i oddania.

Wielki Piątek

Wielka cisza. Bolesne zwycięstwo umęczonego na krzyżu Jezusa. Obowiązuje post ścisły, a w kościołach wierni uczestniczą w nabożeństwach Drogi Krzyżowej.

Nadchodzi Wielka Sobota

W domach rwetes, w kuchni aż wszystko furkocze, zaś na osobnym stoliku przygotowywana jest święconka: ozdobny koszyczek , a w nim – symbole wielkanocne, które za chwilę, na wspólnym stole, wraz z innymi koszyczkami, poświęci ksiądz dobrodziej: jajo na twardo, barwna pisanka, korzeń chrzanu, chleb, sól, pieprz, kawałek mazurka i wielkanocnej babki. Do tego odrobina kiełbaski czy szyneczki, piętka chleba, jak komu dyktuje rodzinna tradycja.

Wielka Niedziela

Podczas Rezurekcji sakrament wrócił już na ołtarz, a my – wracamy z kościoła na wielkanocne śniadanie. Każdy znajdzie na pięknie zastawionym stole to, co lubi! Zanim przyjdzie czas radosnych psot – Wielki Poniedziałekśmigus dyngus, obserwujmy niedzielną aurę.
Kto wie, może się sprawdzi?

Katarzyna Jasiek

gazeta Mieszkaniec



error: Zawartość chroniona prawem autorskim!! Dbamy o prawa: urzędów, instytucji, firm z nami współpracujących oraz własne. Potrzebujesz od nas informacji lub zdjęcia? Skontaktuj się redakcja@mieszkaniec.pl
Skip to content