Gdzie jest pompa?
Przy ul. Motorowej, gdzie przez dziesiątki lat był parking, Dom Development przygotowuje kolejną budowlaną inwestycję. Teren już jest ogrodzony, choć niedozorowany. Okazuje się, że na tej działce znajdowało się ujęcie wody, którego „pompa” może mieć wartość zabytkową.
– To zabytkowa „pompa”, choć nie jest ujęta w ewidencji zabytków – na początku listopada mówiła „Mieszkańcowi” Maria Woźniak z Samorządu Mieszkańców Osiedla Przyczółek Grochowski. – Taki kształt miały ujęcia wody w okresie okupacji. Trzeba ją zachować, obronić przed „złomiarzami”. Ponieważ teren pod inwestycję Dom Development nie był wtedy ogrodzony, to pani Maria prosiła żeby „Mieszkaniec” nie nagłaśniał sprawy (właśnie żeby uchronić „pompę” przed kradzieżą).
Tematem zainteresowała się Jolanta Wiśniewska z Muzeum Warszawskiej Pragi.
– Rozmawiałem z przedstawicielem dewelopera, kierowniczką inwestycji. Opowiedziałam jej o tym znalezisku i mówiłam, że warto je ocalić, może jakoś wkomponować w inwestycję. A jeśli Dom Development nie będzie chciał tej „pompy”, to my jesteśmy gotowi ją przyjąć – relacjonuje „Mieszkańcowi” pracowniczka naukowa MWP.
Tymczasem zabytkowa „pompa” spod wierzby zniknęła… I nie ma po niej śladu. Może ktoś z okolicznych mieszkańców wie co się stało z cennym detalem starej infrastruktury ?