Grzegorz Skrzecz – legenda polskiego boksu
Grzegorz Skrzecz urodził się 25 sierpnia 1957 w Warszawie, zmarł nagle 15 lutego 2023 r. w wieku 65 lat. Legenda polskiego boksu. Odbył 236 walk, z czego 204 wygrał, jedną zremisował a 31 przegrał.
Zaczął trenować boks w 1973 r. po ukończeniu 16. roku życia. Trenerem Grzegorza, a także jego brata bliźniaka Pawła, był Wieńczysław Kosinow, który przekonał mamę przyszłych mistrzów do uprawiania tej dyscypliny sportu. Bracia obiecali mamie, że nie będą walczyć przeciwko sobie, dlatego Grzegorz walczył w kategorii ciężkiej, a Paweł w półciężkiej.
Grzegorz Skrzecz pierwszą seniorską walkę przegrał . Miał wtedy 19 lat. Sędzia meczu Polska – USA przerwał pojedynek w pierwszej rundzie. Sportowiec przejął się porażką na tyle, że chciał rzucić boks. Na ambicję weszła zawodnikowi mama, która wcześniej była przeciwna uprawianiu tej dyscypliny sportu przez synów.
Trzy lata później, w roku 1979 Grzegorz Skrzecz zdobył mistrzostwo Polski w wadze ciężkiej. Rok później obronił tytuł. Triumfował indywidualnie jeszcze trzy razy w latach 1981, 1982 oraz 1984. Trzykrotnie triumfował drużynowo jako zawodnik klubu Gwardia Warszawa. Dwukrotnie wygrał Turniej im. Feliksa Stamma (1979 i 1981 r.). Był zwycięzcą turnieju o „Złoty Pas Polusa” w 1976 r.
Podczas Igrzysk Olimpijskich w Moskwie (1980 r.) dotarł do ćwierćfinału, przegrał przez nokaut w trzeciej rundzie z Kubańczykiem Teofilo Stevensonem. Po powrocie z igrzysk, Grzegorz Skrzecz zaczął intensywniej trenować. Celem były igrzyska w 1984 r. w Los Angeles. Całe przygotowania były rozpisane pod kątem tej wymarzonej imprezy. Po drodze do osiągnięcia celu, Skrzecz zdobył brązowy medal Mistrzostw Świata w Monachium (1982 r.), brązowy medal Mistrzostw Europy w Warnie (1983 r.). Na miesiąc przed igrzyskami, mając nominację olimpijską, pojechał na obóz sportowy do Cetniewa i nagle przyszła wiadomość, że polscy sportowcy na igrzyska do Los Angeles nie jadą. Decyzja była polityczna, a marzenia o medalu olimpijskim legły w gruzach.
Po zakończeniu sportowej kariery najpierw trenował juniorów Gwardii Warszawa, później wyjechał do Kanady by szkolić tamtejszego pięściarza Kirka Johnsona. Wrócił do Polski po kilku miesiącach, na swój ukochany Żerań, gdzie się wychowywał razem z bratem. Po powrocie do kraju sportowiec założył firmę ochroniarską. Zabezpieczał m.in. piłkarzy reprezentacji Polski podczas zgrupowań w Warszawie.
Skrzecz miał także smykałkę do aktorstwa. Współpracował z Olafem Lubaszenką i występował w jego filmach (Chłopaki nie płaczą, Poranek Kojota, E=mc2, Sztos). Grał także epizodyczne role w serialach (Miodowe Lata, Policjantki i policjanci). Był ekspertem programu bokserskiego „nSport bez ciśnień”.
Grzegorz Skrzecz był związany z Białołęką. Nie tylko miejscem zamieszkania, ale także jako trener boksu na Białołęce. Trenował białołęcką młodzież, która wychowana pod okiem mistrza odnosiła duże sukcesy. Dwa razy zdobył tytuł Najlepszego Trenera Roku w Plebiscycie na 10 Najlepszych Młodych Sportowców Białołęki (2018 i 2021 r.).
Ciąg dalszy pod zdjęciami
Grzegorz Skrzecz w ostatnim czasie był związany z Legionowską Akademią Sportów Walki oraz Olympic Fight Club na Białołęce. Wcześniej przez 15 lat prowadził zajęcia w Domu Kultury Świt. Od 1994 r. związany ze środowiskiem siatkarskim, kibic siatkówki i klubu Politechniki Warszawskiej.
/om/
Źródło: własne, Magazyn Reportażu Sportowego, AS Wywiadu
Foto: FB/Grzegorz Kuca, Burmistrz Białołęki
