Inauguracja iluminacji świątecznej

Już dzisiaj, 5 grudnia, po raz kolejny rozbłyśnie świąteczna iluminacja Warszawy. W tym roku skromniej niż zawsze poczujemy na ulicach świąteczną atmosferę.  

Tej zimy na stołeczne ulice powróci duch przedwojennej Warszawy wypełnionej gwarem i melodią z katarynki. A to za sprawą nowej iluminacji miasta, która przeniesie spacerowiczów w czasy konnych tramwajów i słynnych pojedynków szachowych.

Inauguracja iluminacji zaplanowana jest na sobotę, 5 grudnia, w godzinach popołudniowych.

Tegoroczna iluminacja z powodu pandemii rozbłyśnie w znacznie mniejszym zakresie niż w poprzednich latach. Zgodnie z zapowiedzią wprowadzamy oszczędności i rezygnujemy z kilku lokalizacji, w których do tej pory mogliśmy iluminację podziwiać.

Pośród dekoracji nie zabraknie imponującej choinki czy bramy, ale też charakterystycznych postaci rodem z dawnej pocztówki: baloniarza i kataryniarza. Rozświetlenie stolicy zaplanowano na pierwszy weekend grudnia, a oglądać iluminacje będzie można przy zachowaniu zasad pełnego reżimu sanitarnego, pamiętając o zasadzie dystansu społecznego.

Spacer warto będzie zacząć od ronda de Gaulle’a i kierować się w stronę placu Zamkowego. Po drodze będzie można podziwiać wyjątkowe dekoracje.

Tegoroczne dekoracje zostały zaplanowane tak, żeby przez swoje rozproszenie oraz rozmiar umożliwiały bezpieczne zimowe spacery, w utrzymaniu odpowiedniej odległości od innych. Stawiamy również na ekologię – dzięki zastosowaniu energooszczędnych diod, które pobierają nawet 8-10 razy mniej energii niż tradycyjne żarówki. Co więcej, iluminacja została wyposażona w system zarządzania dekoracją z uwzględnieniem redukcji jej mocy w godzinach nocnych oraz uzbrojenie wszystkich elementów w urządzenia eco-saver, co obniży koszty eksploatacji o blisko 30 proc.

Ulice Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście rozbłysną dziesiątkami złotych kandelabrów,  ozdobionych zielonymi girlandami z wpiętymi w nie bombkami i czerwonymi kwiatami poinsecji (gwiazdy betlejemskiej). Całość dodatkowo opasano złotymi kokardami, co sprawia, że ta niepowtarzalna dekoracja błyszczy jeszcze mocniej. Wyjątkowego przedwojennego sznytu nabiorą też latarnie.

Idąc w kierunku placu Zamkowego, warto przystanąć przy pomniku Kopernika. Nieopodal niego pojawi się świetlny tramwaj konny, który przypomni dźwięczący stukotem kopyt klimat dawnej Warszawy.

Fani szachów nie mogą ominąć skweru ks. Twardowskiego, na którym stanie ogromny świetlny labirynt, inspirowany tą królewską grą. To w Warszawie przed wojną spotykali się najsłynniejsi poeci i pisarze, by rozgrywać zacięte partie. Tuż obok pojawią się dwie gigantyczne, wysokie na 5 metrów misternie zdobione świetliste bramy, połączone tunelem długim na ponad 50 metrów.

Dalej na Krakowskim Przedmieściu zobaczyć będzie można wyjątkową karuzelę, utrzymaną w tonacji złota i czerwieni, niczym wyjętą prosto z przedwojennej pocztówki.

Całość warszawskiej iluminacji zepną dekoracje na placu Zamkowym. Tam zostanie umieszczona wysoka na 27 metrów choinka do złudzenia przypominająca naturalny świerk. Drzewko ozdobione klasycznymi bombkami w kolorach złota, srebra i czerwieni przywoła najwspanialsze świąteczne wspomnienia. To jednak nie wszystko. Na placu pojawią się świetlne dekoracje w kształcie baloniarza i kataryniarza, które staną się doskonałą scenerią do pamiątkowych zdjęć.

Iluminacja jest planowana w tym sezonie także na Tarchominie i Nowodworach. To projekt z budżetu obywatelskiego. /um/

error: Zawartość chroniona prawem autorskim!! Dbamy o prawa: urzędów, instytucji, firm z nami współpracujących oraz własne. Potrzebujesz od nas informacji lub zdjęcia? Skontaktuj się redakcja@mieszkaniec.pl
Skip to content