Jak przetrwać upały?

Jak przetrwać upały?

Marzyliśmy o ładnej pogodzie na wakacje. Przez kilka dni będziemy mogli nawet poczuć się jak w tropikach z powodu dużych upałów. Stacje sanitarno-epidemiologiczne przestrzegają przed wysokimi temperaturami, do których nie jesteśmy przyzwyczajeni i które mogą być niebezpieczne dla naszego zdrowia, a nawet życia. Upały mają utrzymywać się przez tydzień. Na szczęście jest kilka sposobów, jak sobie z nimi radzić.

Ważne! Odpowiednio nawadniajmy organizm!

Podczas upałów niezwykle ważne jest picie dużej ilości płynów! W chłodne dni kobietom zazwyczaj wystarczy 1,5 litrów płynów, a szczupłym mężczyznom i kobietom w ciąży około 2 litrów. Drastycznie zmienia się to w upalne dni. Zapotrzebowanie na wodę zwiększa wtedy do 3-4 litrów! A u osób ciężko pracujących, trenujących, chorych i u matek karmiących nawet do 5-9 litrów!

Najlepsza do nawadniania organizmu jest woda. Musimy jednak pamiętać, że – wbrew pozorom – wypicie 5 litrów duszkiem nie dostarczy odpowiedniej dawki płynu. Dlaczego? Duże ilości czystej wody kierowane są od razu do nerek. By odpowiednio się nawodnić, powinniśmy pić małymi porcjami, ale często.

Do wody warto dodać odrobinę soku z cytryny, plasterki owoców, liście mięty, a nawet szczyptę soli. Dzięki temu dostarczamy naszemu organizmowi dodatkowe pierwiastki i substancje, które tracimy razem z potem. Dla zabieganych dostępne są gotowe preparaty z elektrolitami, które można kupić w aptece.

W gorące letnie dni powinniśmy również zwracać uwagę na to, co jemy. Nie od dziś wiadomo, że w upały apetyt jest mniejszy. Podążajmy za nim: jedzmy kilka lżejszych posiłków zawierających dużo warzyw i owoców. Wskazane są te, które zawierają sporą ilość wody, np. pomidory.

Kiedy temperatura przekracza 30 stopni, lepiej unikać alkoholu, kawy, herbaty, potraw gorących, przesolonych i ziół moczopędnych – wszystkie te produkty odwadniają.

Objawy odwodnienia

Podczas upałów tracimy dużo płynów. Przede wszystkim pocąc się. Jest to naturalna reakcja organizmu, która zapobiega przegrzaniu, może jednak prowadzić do odwodnienia.

Suchość w ustach i nosie to już pierwszy objaw takiego stanu. Kolejnym symptomem jest ból i zawroty głowy, suchość skóry, zmęczenie, skurcze mięśni i ciemny kolor moczu. Nie czekajmy na te groźne objawy i pijmy dużo na zapas! Kiedy musimy wyjść z domu, miejmy ze sobą butelkę wody.

Wyczerpanie cieplne i udar cieplny

Odwodnienie to nie jedyny problem. Kolejnymi są tzw. wyczerpanie cieplneudar cieplny! Nudności, wymioty, gorączka, obfite poty, ból głowy, słabość lub omdlenie to symptomy wyczerpania cieplnego. Udar cieplny charakteryzuje się podobnymi, ale wzmożonymi objawami, z tą różnicą, że skóra jest zaczerwieniona i sucha. Chory może być nieprzytomny.

W sytuacji wyczerpania lub udaru cieplnego powinniśmy wezwać pomoc medyczną (tel. 112 i 999) oraz natychmiast rozpocząć chłodzenie. Trzeba przenieść chorego w chłodne miejsce, skierować na niego wiatrak lub wachlować go, zrobić mu okłady z lodu lub zamoczyć ubrania i sprawdzać czynności życiowe.

Chrońmy się przed słońcem!

Brązowa opalona skóra już od dawna nie jest w modzie. Opalenizna to pierwsza oznaka poparzenia słonecznego. Miłośniczkom opalania przedwcześnie pojawiają się zmarszczki. Grozi im też rak skóry.

Kremy z filtrem przeciwsłonecznym pomogą ochronić skórę. Powinniśmy się nimi smarować każdorazowo przed wyjściem z domu i ponawiać smarowanie co 2 godziny. Najbardziej skrupulatnie należy smarować twarz, dłonie, dekolt i ramiona, uszy, a także stopy – bo na nie promienie padają pod kątem prostym. Osoby o średnio ciemnej karnacji są chronione przez własny barwnik skóry przez pierwsze 22 minuty. Osoby o jasnej karnacji mogą spędzić bezkarnie na słońcu 11 minut, a osoby bardzo blade tylko 7 minut.

Do ochrony oczu przed szkodliwymi promieniami UV nie wystarczą okulary słoneczne kupione na straganie. Niech nas nie zwiedzie fałszywa naklejka o filtrach. Przyciemniane szkiełka bez atestu sprawią, że nasze źrenice się rozszerzą, ale brak filtra nie zatrzyma szkodliwych promieni słonecznych. Wpadną przez rozszerzone źrenice w głąb oka i narażą nas na choroby wzroku, a nawet raka! Okulary z filtrem trzeba kupić u optyka. Pod koniec sierpnia w większości sklepów optycznych są już przeceny.

Kiedy wychodzimy z domu, ważne jest również nakrycie głowy. Najlepsze są kapelusze z szerokim rondem, które osłonią twarz, uszy, ramiona, dekolt i plecy. W ostateczności może być to czapka z daszkiem lub chustka, ale pamiętajmy wtedy o dodatkowej warstwie kremu na odsłonięte części twarzy i ciała, zwłaszcza uszy, które łatwo można poparzyć. Jasny materiał nakrycia głowy odbije promienie słoneczne, a ciemny je wchłonie i dodatkowo nagrzeje głowę.

Pamiętajmy o wietrzeniu mieszkania!

Niezależnie od pory roku powinniśmy regularnie wietrzyć mieszkanie. W upalne dni najlepiej robić to nocą i wczesnym rankiem, kiedy powietrze jest chłodniejsze. Otwarcie okna w południe nie ma sensu, bo wpuścimy do domu powietrze przypominające „wrzącą zupę”. W dzień lepiej jest okna zamknąć, a nawet zasłonić roletami albo zasłonami. To pozwoli znacząco obniżyć temperaturę w pomieszczeniu.

W niektórych mieszkaniach i miejscach pracy okna wychodzą tylko na jedną stronę i nie jesteśmy w stanie zapewnić sobie naturalnego ruchu powietrza. Wtedy warto skorzystać z wiatraka. Innym przydatnym urządzeniem jest klimatyzator, ale podczas jego używania również powinniśmy pamiętać o kilku zasadach.

Najlepiej jest obniżać temperaturę powietrza w pomieszczeniu o 8-10 stopni w stosunku do tego panującego na zewnątrz. W przeciwnym razie organizm przeżyje szok termiczny i przeziębienie mamy gwarantowane. W autobusie możemy poprosić kierowcę o podwyższenie temperatury, a jeśli ten nie reaguje – warto nosić ze sobą lekki szaliczek i owinąć szyję i ramiona.

Dzieci, seniorzy i chorzy są najbardziej zagrożeni

Dzieci, seniorzy i chorzy powinni w upały unikać wychodzenia z domu, unikać wysiłku fizycznego i pamiętać o nawadnianiu. Jeśli muszą wyjść, lepiej przełożyć załatwianie pilnych spraw na godziny poranne lub wieczorne i przygotować się do wyjścia z domu: posmarować skórę kremem, nakryć głowę, ubrać jasne i przewiewne ubrania, zabrać dużą butelkę wody i tubkę kremu. Nigdy nie wolno zostawiać dzieci w samochodzie.

Jak cieszyć się upałami?

Na szczęście podczas upałów cudowne są wieczory i noce. To wtedy możemy wyjść na spacer, oglądać gwiazdy, posiedzieć na balkonie. Cieszmy się tymi chwilami, bo lada dzień przeminą.

/BW/

Lokalny Portal Informacyjny w Warszawie

Foto: Pixabay



error: Zawartość chroniona prawem autorskim!! Dbamy o prawa: urzędów, instytucji, firm z nami współpracujących oraz własne. Potrzebujesz od nas informacji lub zdjęcia? Skontaktuj się redakcja@mieszkaniec.pl
Skip to content