Kaloryfery są… a i tak będzie zimno! To nie jest awaria!
Są takie kamienice na warszawskiej Pradze, w których kaloryfery… tylko są. Całkiem przyzwoicie zamontowane wiszą i drażnią swoją obecnością. Zimne jak głaz. Pozbawione jakichkolwiek uczuć, nie zamierzają nikogo ogrzać. Powodem chłodnego zamieszania jest brak centralnego ogrzewania. Nie dlatego, że w okolicy nastąpiła awaria, lecz dlatego, że nie jest ono doprowadzone.
Taka sytuacja ma miejsce w kamienicy na ul. Brzeskiej. Zimno jest także w domach przy ul. Ząbkowskiej i Targowej. W niektórych mieszkaniach kaloryfery wiszą tak od 2019 roku, a mieszkańcy zmuszeni są to grzania piecykami elektrycznymi lub kopciuchami.
Według relacji jednej z mieszkanek komunalnej kamienicy przy ul. Brzeskiej 19, administracja żałuje, że zamontowała kaloryfery, ponieważ dała ludziom nadzieję na ciepło. Jakkolwiek kuriozalnie to brzmi, fakty są takie, że kaloryfery będą wisieć bezczynnie przynajmniej do III kwartału 2022 roku.
Budowa sieci ciepłowniczej na Pradze trwa.
Prowadzona jest na zurbanizowanym terenie, wymaga wspólnych uzgodnień właścicieli gruntów, dróg oraz konserwatora zabytków. Do tego wszystkiego sprawę komplikuje gazowa rura znajdująca się pod ulicą Ząbkowską.
…a mieszkańcy marzną. Są mocno poirytowani. Cena energii elektrycznej rośnie, a wraz z nią wzrosną rachunki za ogrzewanie elektrycznymi piecykami. Rachunki mieszkanki oraz jej rodziny z ul. Brzeskiej wyniosły ponad 4 tys. zł za okres od stycznia do czerwca, a mieszkanie i tak nie było w pełni ogrzewane, ponieważ rodzina wychodząc z domu wyłączała piecyki. Dobrze, że nie było zimy takiej jak w latach 80.
Pełnomocnik ratusza ds. rewitalizacji Pragi mówi (na podstawie informacji od Veolii), że kamienice przy Ząbkowskiej i Brzeskiej powinny być podłączone do sieci centralnego ogrzewania w III kwartale 2022 roku. Mieszkańcom nie pozostaje nic innego, jak uzbrojenie się w cierpliwość oraz przygotowanie do kolejnego sezonu grzewczego bez centralnego ogrzewania.
Na podstawie: warszawa.wyborcza.pl
Zdjęcie: wikimedia.org
Pisząc ten artykuł nie spodziewaliśmy się tak licznych reakcji mieszkańców warszawskiej Pragi.
Oto niektóre wypowiedzi naszych czytelników (wspomnianych mieszkańców):
Tak jest np. na Brzeskiej 20, Ząbkowskiej 11, itd.
Z roku na rok obiecują a i tak nic z tego nie wychodzi. Ząbkowska 2 bez ogrzewania i kaloryferów (nawet atrap).. A ceny coraz bardziej w górę.
Ząbkowska 3 kaloryfery wiszą a w mieszkaniu zimno. Niestety grzejemy już piecykami na prąd.
Ząbkowska 11 kaloryfery założone w 2019 roku w październiku taka tam atrapa na kolejne lata…
Na Brzeskiej 6 założyli kaloryfery na wiosnę w tym roku, podłączenie planowane w przyszłym roku.
Brzeska 20 grzejniki są! Ale zimne dalej grzeje piecykiem elektrycznym.
Ul. Mała 6 grzejniki powiesili, ale co z tego jak wiszą zimne i nikt nic nie wie co dalej w piwnicach i na ulicy też podłączone. Z tego wszystkiego to podobno brakuje ciepłomierza i regulatora czy tak trudno to dokończyć. Firma Veolia Energia się nie spieszy ma to gdzieś, a dzieci i starsze osoby chorują.
Pismo od Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami w Dzielnicy Praga-Północ m.st. Warszawy
EDIT: 18 października 2021
