Kary finansowe, a nawet tymczasowy areszt za skrajnie nieodpowiedzialne zachowania
Za nami wspólna konferencja komendanta głównego policji gen. insp. Jarosława Szymczyka i szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego. Podkreślili oni, że w najbliższych tygodniach w całym kraju nie ma miejsca na turystykę, sport i rekreację.
-Prosimy: zostańcie w domach, ograniczcie wyjścia do minimum. Dzisiaj nie pytajmy co możemy, ale co musimy – mówił Kamiński. Szef MSWiA zapowiedział, że monitorowany będzie ruch na drogach wylotowych z dużych miast. Kontrolowane będą nie tylko auta osobowe, ale też ruch pod kątem transportu drogowego. Oprócz funkcjonariuszy w radiowozach, będą używane też drony, aby mieć pełną wiedzę o nielegalnym gromadzeniu się np na osiedlach. Od jutra straże gminne oraz straże miejskie zostają poddane “ścisłemu nadzorowi policji”.
Jak policja będzie egzekwowała nowe przepisy? Chodzi o bieganie, jazdę na rowerze czy spacery z dziećmi?
-Zdecydowana większość społeczeństwa odpowiedzialnie podchodzi do sytuacji. W skrajnych przypadkach, osoby, które stanowią zagrożenie dla innych, będą dotkliwie karane. Mogą być konsekwencje finansowe, ale również nawet tymczasowy areszt, takie pierwsze przypadki już są – tłumaczył Mariusz Kamiński dodając, że liczy na rozsądek społeczeństwa, bo najbliższe tygodnie dla nas wszystkich są decydujące. Od tego czy posłuchamy zaleceń zależy zdrowie i życie wielu osób.