Kiedy wymiana zastawki jest koniecznością
Zwężenie zastawki aortalnej to jedno z trzech najczęstszych schorzeń układu krążenia. Wykryte najczęściej w badaniu echo serca, ma tylko jedną skuteczną metodę leczenia – chirurgiczną.
Kiedy dochodzi do stenozy (zwężenia zastawki aortalnej), serce jest bardziej obciążone, zmniejsza się przepływ krwi w tętnicach. Chory zaczyna odczuwać dolegliwości. Pojawia się m.in. ból w klatce piersiowej, kołatanie serca, zawroty głowy, zaburzenia widzenia czy omdlenia wysiłkowe. Do prawidłowego rozpoznania niezbędne jest wykonanie badania echo serca.
Jak tłumaczy dr n. med., kardiochirurg Agata Bilewska z Centrum Boramed, stenoza dotyczy od 2 do 5% pacjentów po 65. roku życia.
– Jedyną skuteczną metodą leczenia tej wady jest operacja wymiany zastawki aortalnej na sztuczną protezę. W tym celu konieczne jest otwarcie klatki piersiowej i worka osierdziowego, czasowe zatrzymanie i otwarcie serca, wycięcie zmienionej chorobowo, zwapniałej zastawki i wszczepienie nowej, wykonanej ze sztucznego lub biologicznego materiału. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu aparatu do krążenia pozaustrojowego, który na czas operacji przejmuje funkcję krążenia krwi i oddychania. Operacja wymiany zastawki aortalnej trwa zwykle od 3 do 4 godzin – mówi doktor Bilewska i dodaje, że jeśli nie ma żadnych powikłań, pobyt w szpitalu po operacji trwa 7 dni.
TAVI zamiast kardiochirurgii
Doktor Agata Bilewska, która na co dzień pracuje jako specjalista kardiochirurg w Klinice Kardiologii i Chorób Wewnętrznych Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie, mówi, że od 2008 roku w Polsce jest alternatywna dla kardiochirurgicznej metoda wymiany zastawki. Opowiada o jej szczegółach.
Określamy ją mianem przezcewnikowej implantacji zastawki aortalnej, w skrócie TAVI (od ang. transcatheter aortic valve implantation). Ta metoda adresowana jest do pacjentów, którzy ze względu na wysokie ryzyko okołooperacyjne zostali zdyskwalifikowani z klasycznego leczenia chirurgicznego. Są to zwykle chorzy powyżej 80. roku życia, obciążeni licznymi chorobami towarzyszącymi, po naświetlaniu klatki piersiowej z powodu nowotworów, pacjenci z bardzo zwapniałą, tzw. porcelanową aortą. Do tej grupy zaliczamy również chorych z nieprawidłowo zbudowaną klatką piersiową, po wcześniejszych operacjach kardiochirurgicznych lub z niepełnosprawnością, która sprawia, że rehabilitacja po klasycznym zabiegu nie będzie możliwa. Jak widać nie jest to metoda przeznaczona dla młodych ludzi, z izolowaną wadą zastawki aortalnej.
Heart Team decyduje
Ostateczna decyzja o zastosowaniu TAVI podejmowana jest przez zespół lekarzy składających się z kardiochirurga, kardiologa interwencyjnego oraz kardiologa zachowawczego (tzw. Heart Team). W ramach przygotowania do tego zabiegu konieczne jest wykonanie tomografii całej aorty oraz tętnic kończyn dolnych. Dopiero po potwierdzeniu sprzyjających warunków anatomicznych można rozpocząć przygotowania do zabiegu.
TAVI wykonuje się najczęściej w znieczuleniu miejscowym. W pierwszej fazie zabieg jest podobny do koronarografii. Przez nakłucie tętnicy udowej dostarczamy cewnik do zastawki aortalnej, a następnie przez zastawkę wprowadza się prowadnik do wnętrza lewej komory. Po prowadniku wprowadzamy system dostarczający wraz z zastawką, którą implantuje się w pierścień aortalny. Proces dostarczania protezy odbywa się pod kontrolą promieniowania rentgenowskiego, dzięki któremu widzimy na ekranie drogę, którą przemieszczana jest złożona proteza. Aktualnie stosuje się dwa typy zastawek. Jedne są „rozkładane” za pomocą balonu, który wypełniany jest bardzo wysokim ciśnieniem, inne określa się jako samorozprężalne – nie wymagają użycia balonu.
Natychmiastowy efekt
W celu umieszczenia protezy w pozycji aortalnej nie trzeba zatrzymywać serca ani wycinać zmienionej chorobowo zastawki. Pacjent przez cały czas trwania zabiegu może być świadomy, oddychać samodzielnie. Bezpośredni efekt zabiegu obserwujemy natychmiastowo wykonując badanie echokardiograficzne. Pierwsze godziny po TAVI pacjent spędza na sali, gdzie monitorowane są jego podstawowe funkcje życiowe. Potem przenoszony jest na salę ogólną i najczęściej opuszcza szpital po 3 lub 4 dniach. Nie wymaga rehabilitacji. Ze względu na fakt, że nowa zastawka jest zbudowana z materiału biologicznego rozpiętego na metalowym stelażu, konieczne jest zastosowanie leczenia przeciwpłytkowego przez 6 miesięcy.
W Polsce zabiegi TAVI wykonywane są w 20 ośrodkach kardiochirurgicznych. Począwszy od 2008 roku wykonano ich około 1800. Wyniki nie odbiegają od średnich wyników w innych krajach Unii Europejskiej. (AS)