Wszystkiego najlepszego!
Boże Narodzenie, Nowy Rok – dla wielu to najpiękniejszy czas w roku. Jest barwnie, radośnie, wszędzie roziskrzone światełka, stroiki, choinki. Trudno, może być i bez śniegu, chociaż Święta z białym puchem to te wymarzone, jak z filmu, jak z bajki…
A do tego świąteczne spotkania, podczas których wszyscy są eleganccy, wyglądają inaczej, niż każdego dnia. Do tego prezenty, prezenty, prezenty…
Najpierw jednak – życzenia. Z opłatkiem czy bez, powinny być wyjątkowe, specjalne. Nie zawsze to się udaje, bo też nie zawsze chce się nam postarać. „Wszystkiego najlepszego”, „Zdrowia, szczęścia, pomyślności” – niektórym nie chce się wysilać i od lat każdemu powtarzają to samo. Czyli – niby wszystko, a tak naprawdę puste słowa, oklepane i każdemu z nas znane aż nazbyt dobrze. Chyba na nikim nie robią dziś wrażenia.
Ważna sprawa – składajmy życzenia tak, jak sami chcielibyśmy je usłyszeć. Pomyślane specjalnie dla tej osoby. Zamiast „spełnienia marzeń” warto zastanowić się, o czym ten ktoś marzy, co jest dla niego ważne, zaczym tęskni, czego mu w życiu brak. A potem wystarczy delikatnie, taktownie i serdecznie ubrać to w słowa. Przynajmniej próbujmy! Efekty będą natychmiastowe. Bo takie życzenia, to prawdziwy prezent!
A czego życzy sobie każdy z nas? Różnie to bywa. Większość chce być w szczęśliwym związku, wśród przyjaznych osób, zyskać stabilizację finansową, mieć jak najmniej kłopotów, zmartwień. No i żeby nie chorować – tego sobie życzą zwykle ci, którzy niejedno przecierpieli w życiu. Pragniemy powodzenia, sukcesów, awansów. Wygranej w totka.
Często zapominamy o tym, co najważniejsze – o bezpieczeństwie. Gdy go brak, nie cieszy nic.
O nasze bezpieczeństwo podczas Świąt i Sylwestra (oby udanego!) będzie dbać Straż Miejska, policjanci, strażacy, którzy tego dnia będą musieli być na służbie, zamiast siedzieć przy choince z rodziną, z dziećmi. Pracownicy szpitali i pogotowia. To ci, którzy rok w rok bardziej myślą o nas, niż o swoich bliskich. Cóż, taka służba. Warto pamiętać i o nich.
Nie przestaną pracować stacje benzynowe, elektrownie, radio i telewizja. Ich pracownikom też należy się ciepła myśl.
I wreszcie – ci, którzy są członkami naszej społeczności. Tej najmniejszej, czyli rodziny, ale też na przykład sąsiedzkiej. Pamiętajmy, że Wigilia to dzień wybaczania sobie nawzajem urazów, przykrości, konfliktów, pretensji.
Gdybyśmy każdego roku traktowali to poważnie, wybaczali z serca, szczerze, świat stawałby się coraz lepszy. Chyba naprawdę warto?! żu