Komórka to też radio i TV?

Emocjonalny rollercoaster dotyczący abonamentu RTV sięga chwilami zenitu. Kolejne rządy podgrzewają emocje obiecując jego likwidację. Tymczasem Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podjęła decyzję o utrzymaniu stawek w 2025 r. na poziomie tegorocznych. Wiadomo zatem, że w przyszłym roku abonament trzeba będzie opłacać.

Większość osób nie jest jednak świadoma tego, że płacenie abonamentu RTV wiąże się nie tylko z posiadaniem telewizora czy radia. Według informacji Poczty Polskiej „za odbiornik podlegający rejestracji uważa się urządzenie technicznie dostosowane do odbioru programu radiowego lub telewizyjnego. Użytkownicy oglądający programy telewizyjne oraz słuchający radia z wykorzystaniem komputera, telefonu komórkowego, tabletu czy innych urządzeń wielofunkcyjnych są zobowiązani do dokonania rejestracji oraz uiszczania opłat abonamentowych”.

Poczta opiera się na wyroku, w którym jest mowa o tym, że: „wraz z postępem techniki możliwość oglądania telewizji lub słuchania radia nie jest ograniczona jedynie do odbiorników radiowych lub telewizyjnych i słuchanie przez Internet radia lub oglądanie telewizji możliwe jest za pomocą nie tylko odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych, ale również komputera, tabletu, telefonu komórkowego, jak też innych urządzeń niewymienionych w ustawie”.

Z powyższego wynika, że nie ma znaczenia na jakim urządzeniu będziemy oglądać telewizję czy słuchać radiowych audycji. Może to być klasyczny telewizor, jak i laptop, tablet czy telefon komórkowy. Gdy staniemy się właścicielami takiego sprzętu, mamy 14 dni na jego rejestrację.

Jak sytuacja wygląda w praktyce? Abonament RTV staje się mało skutecznym narzędziem finansowania mediów publicznych. Polacy są podzieleni. Jedni płacą, inni nie rejestrują odbiorników i są tym obowiązkiem oburzeni. Chcą mieć wolność wyboru i nie chcą płacić kilku abonamentów.

– Dlaczego telewizja publiczna nie zwiększy reklam? Prywatne stacje jakoś dają radę – Nie oglądam telewizji publicznej i dlaczego mam za to płacić? – Telefon musiałby być odbiornikiem telewizyjnym lub radiofonicznym w rozumieniu przepisów ustawy. A tak nie jest. – W każdym europejskim, zachodnim państwie płaci się abonament radiowo-telewizyjny. Co w tym dziwnego? – czytamy na FB.

Rozmowy dotyczące przyszłości abonamentu RTV trwają od lat. Obecnie mówi się o dwóch scenariuszach. Jednym z nich jest opłata audiowizualna od każdej osoby dorosłej w wieku 26-75 lat. Drugim – finansowanie mediów publicznych z budżetu państwa. Kiedy zmiany będą wprowadzone? Tego nadal nie wiadomo…

/TeO/

error: Zawartość chroniona prawem autorskim!! Dbamy o prawa: urzędów, instytucji, firm z nami współpracujących oraz własne. Potrzebujesz od nas informacji lub zdjęcia? Skontaktuj się redakcja@mieszkaniec.pl
Skip to content