Koszmar przy Ratuszu
Mieszkańcy Białołęki skarżą się na olbrzymie problemy z parkowaniem samochodów w rejonie dzielnicowego urzędu. Poddają propozycje jak rozwiązać te problemy. Wściekają się na Straż Miejską, która „kosi żniwo”…
Faktycznie, zaparkować w rejonie ul. Światowida i Milenijnej nie jest łatwo. Parkingów przy Urzędzie Dzielnicy Białołęka jest kilka, ale część jest przeznaczona wyłącznie dla pracowników Ratusza.
– Przy urzędzie mamy 131 miejsc postojowych – wyjaśnia rzecznik Białołęki Marzena Gawkowska.
Według jej danych Ratusz odwiedza każdego dnia do tysiąca osób.
– Trzeba przebudować tutejszy parking i zamienić go na piętrowy – sugerują mieszkańcy dzielnicy.
– Ratusz powstał 20 lat temu i wówczas obsługiwał ok. 50 tys. mieszkańców, dziś zameldowanych jest na Białołęce ok. 110 tys. osób – tłumaczy rzecznik dzielnicy i dodaje, że „w tej chwili nie planujemy rozbudowy parkingu. Białołęka to najszybciej rozwijająca się dzielnica Warszawy i priorytetem są dla samorządu inwestycje oświatowe – budowa szkół, przedszkoli, żłobków oraz inwestycje w infrastrukturę drogową”.
Pani Anna z Tarchomina skarży się „Mieszkańcowi”, że problem z parkowaniem w tym rejonie jest „bardziej bolesny”, gdy trzeba skorzystać z pobliskiej przychodni przy ul. Milenijnej:
– Przywożę schorowaną mamę,wysadzam ją pod przychodnią, mama czeka, a ja krążę po uliczkach i szukam jakiegoś miejsca. A to trwa. Mama cierpi.
Mieszkańcy mówią, że w zasadzie są zmuszeni do parkowania na trawnikach i chodnikach, a „Straż Miejska kosi żniwo”.
– Muszą zapełnić dziurę budżetową po utracie fotoradarów, a w tym rejonie mają El Dorado…– złości się kierowca białego opla. – Przecież na poboczach ul. Kącik nikomu by nie przeszkadzało parkowanie, szczególnie na klepisku..
Za problemy z parkowaniem mieszkańcy obwiniają nie tylko bezczynność Ratusza, ale także budowę olbrzymiego centrum „Galeria Północna”.
– Nam miejsca postojowe zabierają robotnicy, którzy przyjeżdżają na tę budowę – sugerują białołęczanie.
Emilia Szkudlarek, dyrektor ds. marketingu „Galerii Północnej”, przyznaje, że ten problem jest jej znany.
– Sytuacja powinna się znacznie poprawić na przełomie sierpnia i września, gdy otworzymy Galerię – mówi „Mieszkańcowi”. – Wtedy udostępnimy ponad 2 tysiące bezpłatnych miejsc parkingowych.
– Ten parking już działa, bo tam podjeżdżają dostawy materiału i sprzętu, więc może Galeria może go udostępniać także samochodom robotników – sugeruje rozwiązanie Grzegorz Kosiorek, jeden z mieszkańców dzielnicy.
Dyrektor Emilia Szkudlarek wyjaśnia, że niestety w świetle przepisów Galeria jest jeszcze w budowie i dopóki formalnie nie będzie zgody na użytkowanie obiektu, to udostępnianie go jest niemożliwe.
Na prośbę mieszkańców zapytaliśmy Straż Miejską, czy do czasu otwarcia „Galerii Północnej” istnieje możliwość łagodniejszego traktowania chociażby tych, którzy parkują przy wspomnianej ul. Kącik.
– W przypadku stwierdzenia nieprawidłowych zachowań kierujących, nie ma możliwości odstąpienia od podejmowanych interwencji – powiedziała Rzecznik Prasowa Straży Miejskiej m.st. Warszawy – Monika Niżniak. – O podjęcie zdecydowanych działań, zmierzających do wyciągnięcia konsekwencji wobec kierujących pojazdami niszczących zieleń, blokujących chodniki oraz sąsiadujące z inwestycją drogi, wnioskują sami mieszkańcy zarówno poprzez zgłoszenia na numer alarmowy, jak i składane pisma – dodała.
Kącik pod specjalnym nadzorem
Średni czas szukania miejsca w okolicach białołęckiego Ratusza, by zaparkować zgodnie z przepisami – 35 minut. Krócej, lecz niezgodnie z przepisami – na ul. Kącik.
Od dwóch dni problem nielegalnego parkowania na ul. Kącik jest definitywnie rozwiązany. Przegrodzonej taśmą ulicy pilnują strażnicy miejscy…
