Kręgosłup znany i jeszcze nie
O kręgosłupie wiemy wiele, a informacje o nim są powszechnie dostępne. Jednak – jak to w życiu, teoria, nawet najmądrzejsza, to jedno, zaś praktyka – drugie.
W BORAMEDzie właśnie o problemach z kręgosłupem, ich przyczynach i profilaktyce, rozmawiamy z fizjoterapeutą panem Adamem Tarczoniem, wybitnym terapeutą o ogromnym, bezcennym doświadczeniu. Ma za sobą lata praktyki w szpitalach i sanatoriach, a tu, w BORAMEDzie, słynie jako specjalista, który pomaga zwłaszcza w takich dolegliwościach, jak bóle odcinka szyjno-piersiowego kręgosłupa, spłycenie lordozy szyjnej (tzw. „wdowi garb”), zespół bolesnego barku i rwa barkowa, neuralgia nerwu międzyżebrowego, bóle odcinka lędźwiowego (również z promieniowaniem na pośladek i nogę), choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa, dyskopatia, skolioza nabyta (także z rotacją kręgu), a także m.in. bóle kolan i stóp.
– Zacznijmy od stresu – mówi fizjoterapeuta. – Bardzo często przychodzą do mnie pacjenci, którzy skarżą się na bóle np. między łopatką a kręgosłupem piersiowym, czują napięcie w okolicach karku. Często mają do tego uniesione, jakby skulone ramiona. To typowy objaw długotrwałego działania stresu. Powoduje to po pewnym czasie napięcie mięśniowe, które przekształca się w przykurcz. Dociska on przestrzenie między kręgami, uciska na korzenie nerwowe, a te po pewnym czasie przechodzą w stan zapalny i uniemożliwiają normalne funkcjonowanie. Mięśnia nie można już samodzielnie rozluźnić! Potem przenosi się to na stronę przeciwną: mięsień czworoboczny karku w tej sytuacji powoduje przechylenie ciała lekko na jedną stronę, ponieważ mięsień, który biegnie wzdłuż kręgosłupa, na skutek impulsowania ulega przykurczeniu. Ale organizm dąży do wyrównania, więc po pewnym czasie pojawia się krzywizna po przeciwnej stronie, powodując dolegliwości nawet w kręgosłupie lędźwiowym. Wpływać to może także na przykład na mięśnie skośne brzucha, pośladek (nerw kulszowy), nogi i nie tylko. Ból jest w odcinku lędźwiowym i często na nim właśnie skupiają się i badania, i terapia, choć wcale nie tu leży przyczyna. Trzeba jej szukać wyżej, tam, gdzie zaczął się cały problem! W przeciwnym wypadku terapia nie da oczekiwanych efektów!
– Stres – nie sposób bez niego żyć we współczesnym świecie!
– Tak, ale można nauczyć się z nim sobie radzić. To nieustanny stres i sposób, w jaki pracujemy, pośpiech, utrzymywanie statycznej pozycji pochylonego ciała z podniesioną do monitora głową przy biurku czy komputerze i uniesionym jednym ramieniem, ale nie tylko. Problem niefizjologicznej, statycznej sylwetki dotyczy także na przykład stomatologów czy kasjerek – osób, które pracują w jednej pozycji, ciągle ze skrętem w jedną stronę – podkreśla pan Adam Tarczoń.
– Jak możemy sami sobie pomóc?
– Jedynym sposobem jest świadome rozciąganie tego mięśnia. Ciepły prysznic pomoże, podobnie jak świadome oddychanie – wiadomo, że mięsień rozluźnia się podczas wypuszczania powietrza. Kilka prostych ćwiczeń – nie, nie chodzi tu o coś specjalnego. Wystarczy 3 lub 5 powtórzeń, lecz koniecznie codziennie: opuszczamy rozluźniony ten bark, który zwykle jest podniesiony (najczęściej – prawy) i przechylamy łagodnie, lecz konsekwentnie głowę w przeciwną stronę. Wtedy rozciągamy mięsień, który zwykle jest przykurczony i próbujemy nie dopuścić do poważnych, złożonych dolegliwości, o których mówiliśmy wyżej. Starajmy się nie przechłodzić mięśni, które narażamy na nadwyrężenie, np. przy pracy. Rozgrzewanie i rozciąganie, to podstawa profilaktyki. W przeciwnym wypadku może ucierpieć łokieć, ręka, a nawet mały palec. Czasem diagnoza cieśni nadgarstka czy łokcia tenisisty jest określeniem skutku, nie przyczyny, która tkwi znacznie wyżej i została zaniedbana.
– Ale przecież wiele osób ćwiczy!
– To nie jest to samo. Ważne jest działanie ze wskazaniem na konkretny problem, celowane rozluźnianie jednego mięśnia, który, zaniedbany, doprowadzi do większych kłopotów. Chodzi głównie o wspomniany mięsień kapturowy i o dźwigacz łopatki. Uwaga jednak ze ściąganiem łopatek, które, choć daje chwilową ulgę, pogłębia istniejący przykurcz. „Nie garb się” powinno powodować opuszczenie ramion, a nie – ściąganie łopatek. Stres na tej samej zasadzie niszczy narządy wewnętrzne człowieka: upośledza przeponę, co źle wpływa na oddychanie i utrudnia przepływ krwi, a to prowadzi do podwyższonego ciśnienia tętniczego, utrudnionej perystaltyki jelit i zaburzeń trawienia, powoduje bóle międzyżebrowe, co rodzić może kolejny stres, gdy pacjent bierze je chorobę serca. Nie warto tolerować bólu, w żadnym wieku, trzeba z nim walczyć! Chętnie nie tylko znajdę odpowiednią terapię, ale też wskażę, jak w prosty sposób pomagać sobie w domu.
– To świetny czas, by pomógł pan choćby młodzieży, którą tak trudno oderwać od komputera – terapia u progu wakacji pomoże naprawić szkody całego roku szkolnego! Będziemy wracać do tego tematu.
Uwaga! Sprawdź swoje zdrowie! Fizjoterapeuta bezpłatnie Cię zbada i da konieczne wskazówki! Zgłoś się w dniach 07.06.–21.06.2018, tel. 22 250 15 77. Liczba miejsc ograniczona.
Świadczeniodawca wskazuje fizjoterapeutów do konsultacji i decyduje o liczbie miejsc.
Wakacyjna promocja !!!! Przy wykupieniu pakietu 10 zabiegów – 1 zabieg gratis. Promocja obowiązuje do 31.08.2018 r. * promocje/rabaty nie sumują się
Boramed Centrum Medyczne
Bora-Komorowskiego 21 lok. 307 (wejście w pasażu handlowym)
tel. 22 250 15 77
Boramed REHABILTACJA
Fieldorfa 10 lok.315 (wejście w pasażu handlowym)
tel. 22 250 15 77