Kto ma pierwszeństwo na skrzyżowaniu Afrykańskiej i Arabskiej?
Jeden z członków lokalnej grupy facebookowej był świadkiem nieprzyjemnej sytuacji na skrzyżowaniu ulic Afrykańskiej i Arabskiej na Saskiej Kępie na Pradze Południe. W wyniku niezrozumienia przepisów i „jazdy na pamięć” kierowca jadący w kierunku Wału Miedzeszyńskiego nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony. Autor posta wykorzystał tę okazję do przypomnienia sąsiadom, że w miejscu tym nie wytyczono pierwszeństwa przejazdu i w związku z tym jest to skrzyżowanie równorzędne, na którym stosuje się tzw. „zasadę prawej ręki”.
W teorii
Po przyjechaniu na miejsce potwierdziły się słowa mężczyzny. Przecięcie się ulic Afrykańskiej i Arabskiej jest skrzyżowaniem równorzędnym. Wskazują na to brak wyróżnienia pierwszeństwa kierunku przejazdu przez znaki pionowe oraz linia warunkowego zatrzymania złożona z prostokątów (P-14). Co więcej, przed skrzyżowaniem obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h oraz położony jest próg zwalniający. Należy zatem postępować tu zgodnie z art. 25 ust. 1. Prawa o ruchu drogowym: Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo – także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo. Zdjęcia Google Street View potwierdzają, że w ostatnich latach nie zmieniła się w tym miejscu organizacja ruchu, a przed lipcem 2018 roku dodane zostały linie warunkowego zatrzymania.
I w praktyce
Okazuje się jednak, że nie dla wszystkich kierowców kolejność pierwszeństwa na tym skrzyżowaniu jest oczywista. Oprócz przywołanej na początku historii, potwierdziła to też obserwacja ruchu samochodów trwająca 20 minut. W tym krótkim czasie doszło do dwóch przypadków nieustąpienia pierwszeństwa pojazdom wyjeżdżającym z Arabskiej, które nie zakończyły się stłuczką. Część kierowców nawet nie zmniejszała prędkości i nie spoglądała w prawo. Zachowaniu bezpieczeństwa nie sprzyja również pas zaparkowanych na krawężniku samochodów, który ogranicza widoczność nadjeżdżającym z obu ulic. Być może należy rozważyć ustawienie przed skrzyżowaniem znaku ostrzegawczego A-5, zwracającego uwagę kierowców na organizację ruchu. /sz/
Fot. mapa Google
