Na rozgrzewkę! Zima jest, jaka jest, ale jednak czasem zaskakuje!
Rosół – włóż do zimnej wody w garnku bardzo grubo pokrojoną marchew, selera i pietruszkę, dodaj mięso, np. kawałek rosołowej wołowiny (potem można ją podać w sosie chrzanowym) i dwie ćwiartki kurczaka. Dodaj „opaloną” na gazie całą, nieobraną cebulę. Nastaw odkryte na minimalnym gazie. Z powierzchni płynu często usuwaj „szum”. Po godzinie dodaj sól, pieprz, kurkumę (dla koloru i dla zdrowia), ew. inne przyprawy, wedle upodobania. Po kolejnej godzinie (nadal bez przykrycia) sprawdź smak (zwykle trzeba dosolić) i posyp obficie drobno siekaną natką. Podawaj z kluskami, a z jarzyn możesz zrobić staroświecką sałatkę jarzynową, dodając siekane jajko, ziemniaki pokrojone w kostkę, korniszonki, musztardę, ciut majonezu, ewentualnie siekanego śledzia, zielony groszek, jabłko i co kto lubi.
Cebulowa – podduś powoli na maśle pokrojoną w krążki zdrową cebulę, oprószoną solą, białym pieprzem, odrobiną cukru i koniecznie kurkumy. Kto lubi może dodać nieco gałki muszkatołowej. Gdy miękka, wlej tyle dobrego bulionu, by z niewielkim zapasem przykrył cebulę. Gotuj na małym ogniu około 20 minut. Podawaj z grzankami z bułeczki, obficie oprószone tartym serem.
Krupnik – ugotuj powoli, na miękko, żeberka z włoszczyzną. Gdy gotowe, obierz chude mięso, z powrotem włóż je do wywaru razem z pokrojonymi w drobną kostkę ugotowanymi marchewkami i surowym ziemniakiem oraz garścią kaszy perłowej. Dodaj sól i czarny pieprz. Gotuj na małym ogniu przez 15 min. i zostaw przykryte jeszcze na 10 min. Sprawdź smak, dodaj natkę i – smacznego! Fantastycznie syci i rozgrzewa.
Kasza – zima to wspaniały sezon na wszelkie kasze, zwykle gotowane około 12-17 min. (dwie części osolonej wody na jedną część kaszy), wówczas wychodzi zwarta, odpowiednia do sosów. Moja ulubiona to perłowa, na rozgrzewkę sprawdza się świetnie zamiast ziemniaków, a zwłaszcza makaronu. Uwaga! Jaglaną lepiej przedtem dokładnie wypłukać w zimnej wodzie!
Kawa – zimą najlepsza z kardamonem, imbirem, odrobiną kurkumy i cynamonu, na rozgrzewkę i odporność.
Pyszna Józia
