Ławeczka koleżeńska powinna być w każdej szkole!
Czas pandemii Covid-19 nie był dla dzieci prosty, szczególnie dla tych najmłodszych, które dopiero co zaczęły edukację. Nowe miejsce i nauka zdalna, nie sprzyjały nawiązywaniu relacji koleżeńskich, zwłaszcza nieśmiałym i wycofanym uczniom.
Rodzice uczniów klasy 1b Szkoły Podstawowej nr 110 na Białołęce postanowili pomóc dzieciom i przy wsparciu nauczycieli oraz dyrekcji szkoły powstał pomysł postawienia ławeczki koleżeńskiej.
Ławeczka koleżeńska ma służyć dzieciom, które czują się samotne bądź są nieśmiałe lub po prostu nie mają pomysłu na zabawę. Siadając na ławeczce, uczeń daje znać swoim kolegom, by ci włączyli go do zabawy lub po prostu posiedzieli z nim i dotrzymali mu towarzystwa.
W majowy weekend rodzice i dzieci zebrali się na boisku szkolnym. Wszyscy, z uśmiechem na ustach szlifowali i malowali ławeczkę według projektu dzieci, a gdy ławeczka była już gotowa, odbiły na niej swoje dłonie, tym samym przypieczętowując akceptację zasad ławeczki. Wszyscy bawili się znakomicie, a dzieci zaprezentowały, część artystyczną, którą przygotowały wcześniej pod okiem wychowawców.
Z ławeczki koleżeńskiej skorzystały już pierwsze dzieci. Rodzice i nauczyciele uważają, że takie ławeczki powinny być we wszystkich przedszkolach i szkołach.
Inicjatywa nie mogłaby się odbyć bez pomocy firmy Flügger, która przekazała farby do pomalowania ławki. Natomiast drukarnia Multiprint.pl wydrukowała dyplomy dla dzieci, a lokalna cukiernia Pan Pączuś osłodziła ten dzień pysznymi pączkami.
– Jestem pod wrażeniem tego, co rodzice są w stanie zrobić, aby dzieci czuły się dobrze w naszej szkole. Dziękuję za pomysł, wykonanie i wspólnie spędzony czas na terenie SP 110 – powiedziała dyrektor Sylwia Murawska-Oleksińska. /am/
Foto: Paweł Milewski
