Leniuchowiec Naczos opuści Warszawę!
Samiec leniuchowca dwupalczastego, który urodził się w warszawskim ogrodzie zoologicznym został zabrany z woliery, gdzie przebywał z matką Amy i szykowany jest do podróży.
Przypomnijmy, że Naczos przyszedł na świat 22 grudnia 2021 roku. Skończył więc już rok i choć nie jest jeszcze w pełni dojrzałym osobnikiem, jest już samodzielny. Dlatego władze ZOO podjęły decyzję o zabraniu go od matki i wysłaniu do innego ogrodu zoologicznego.
Po zabraniu Naczosa, jego matka nie pozostała samotna, ponieważ syna zastąpił ojciec. Przez cały okres opieki na maluchem samiec o imieniu Paavo był odizolowany od swojej „małżonki” i swojego dziecka. U leniuchowców dwupalczastych potomstwem opiekuje się wyłącznie samica, która w tym czasie może nieprzychylnym okiem patrzeć na obecność samca w swoim otoczeniu – zwierzęta te są bowiem z natury samotnikami.
Jak poinformowała nas rzeczniczka prasowa stołecznego ZOO, Anna Karczewska, nie wiadomo jeszcze dokąd Naczos pojedzie. Pod uwagę brane są ogrody zoologiczne w całej Europie. Poszukiwaniami nowego domu dla leniuchowca zajmuje się tzw. koordynator. Jego zadaniem jest wyszukanie takiego miejsca, gdzie nie tylko będzie mieszkał, ale będzie również mógł przysłużyć się do przedłużenia gatunku.
Leniuchowce dwypalczaste
Przypomnijmy, że leniuchowiec dwupalczasty (Choloepus didactylus) jest gatunkiem ssaka zaliczanym do rodziny leniuchowcowatych (Megalonychidae). Nazwa tych zwierząt doskonale oddaje ich charakter i zachowanie. Są one bowiem niezwykle powolne – poruszają się jakby w zwolnionym tempie. Ich naturalne środowisko życia to lasy deszczowe Ameryki Południowej, gdzie żyją w koronach drzew, zwisając z gałęzi grzbietem w dół. W tej pozycji, poruszają się, jedzą, śpią, wychowują potomstwo itd.
Na ziemi leniuchowce są bardzo nieporadne – bardziej czołgają się niż chodzą. Co ciekawe jednak, potrafią bardzo dobrze pływać. Inną ciekawostką jest fakt, że ich sierść rośnie w odwrotnym kierunku, czyli w stronę grzbietu. Dzięki czemu podczas deszczu woda łatwiej spływa z ich ciał. Warto również wiedzieć, że zwierzęta te cechują się ekstremalnie niskim metabolizmem – właśnie dlatego są tak powolne. /JPN/
Źródło i foto: Warszawskie ZOO
