Mężczyzna z maczetą przy rondzie Wiatraczna
Chwile grozy w galerii przy rondzie Wiatraczna przeżyli klienci i ochrona centrum.
W środowe popołudnie strażnicy miejscy odebrali pilne zgłoszenie z centrum handlowego przy rondzie Wiatraczna. Jak relacjonowali pracownicy ochrony: „przed wejściem znajduje się pobudzony mężczyzna z maczetą w ręku, którego chwilę wcześniej wyprosili ze sklepu”. Po dwóch minutach funkcjonariusze byli na miejscu, gdzie wykorzystując chwilę nieuwagi agresora, odebrali mu niebezpieczne narzędzie i srebrną reklamówkę. Jak się okazało, oprócz maczety mężczyzna miał w niej jeszcze siekierę, zapasowy obuch i sporej wielkości młotek. Nie pomogły wezwania do zachowania zgodnego z prawem ani ostrzeżenia – 52-latek nadal odgrażał się ochronie galerii. Zaczął też szarpać jednego ze strażników, uszkadzając kamizelkę taktyczną.
Jak wyjaśniali pracownicy ochrony, ujęty przez strażników mężczyzna został wyproszony z galerii, po tym, jak zaczepiał i wyklinał klientów. Wówczas jego agresja przybrała na sile, wyjął maczetę, straszył jej użyciem i wielokrotnie, w wulgarnych słowach zapowiadał, że zrobi ochroniarzom krzywdę. Agresor został ujęty i przekazany patrolowi policji.
Straż Miejska m.st. Warszawy