Mieszkańcy pikietują w sprawie terenu przy ul. Podskarbińskiej
Wraca temat niezagospodarowanego terenu przy ul. Podskarbińskiej, na którym znajduje się m.in. wpisany do gminnej ewidencji zabytków tor kolarski dawnego klubu Orzeł. W sobotę zwolennicy rozbetonowania obiektu organizują pikietę.
Od 15 września do 15 października trwały konsultacje społeczne, podczas których mieszkańcy mogli wypowiedzieć się na temat terenów przy ul. Podskarbińskiej. W trakcie konsultacji Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wszczął postępowanie o wpis toru oraz jego otoczenia do rejestru zabytków. Zrobił to na wniosek koalicji organizacji pozarządowych oraz miejskich aktywistów.
Wniosek koalicji lokalnych organizacji nie powinien dziwić. Uważamy, iż powinno się dbać i zachować wszystkie zabytki, a nie tylko te wybrane. W tym wypadku halę sportową oraz tor kolarski RKS Orzeł. To nasze dziedzictwo, które trwa już od ponad pół wieku mimo gwałtownych przeobrażeń na Kamionku i Grochowie. Oryginalnych obiektów sportowych straciliśmy w Warszawie już wystarczająco wiele, by przejść obojętnie wobec utraty kolejnych – powiedział w październiku ubiegłego roku Mieszkańcowi Stefan Gardawski ze Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.
Konsultacje społeczne wykazały, że większość mieszkańców tej części Pragi Południe chciałaby na terenach przy ul. Podskarbińskiej urządzenia w pełni funkcjonalnej, zielonej przestrzeni rekreacyjno-sportowej otwartej dla wszystkich.
Złożono także petycję o wykreślenie toru z gminnej ewidencji zabytków.
Minęły cztery miesiące od złożenia petycji do Stołecznego Konserwatora Zabytków i Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z żądaniem zdjęcia toru z ewidencji zabytków. Podpisało się pod nią 1111 mieszkańców Warszawy. Petycja została zignorowana. Co więcej, nadal trwa wszczęta w połowie trwania konsultacji społecznych procedura wpisu toru kolarskiego do rejestru zabytków – przekonuje Dorota Jankowska Lamcha, koordynatorka akcji „Orzeł dla wszystkich”.
Zwolennicy rozbetonowania toru nie chcą czekać na decyzję urzędników i zwierają swoje szyki. W sobotę, 11 marca o godz. 12:00 zamierzają pikietować przy skrzyżowaniu ulic Podskarbińskiej, Mińskiej i Chrzanowskiego. Protest ma być powtarzany co miesiąc. Już zaplanowano kolejne pikiety na 15 kwietnia i 13 maja. Czy przyniosą one skutek? Dowiemy się w najbliższych miesiącach.
/MK, Portal Informacyjny w Warszawie/