Motocyklista zginął w czołowym zderzeniu z samochodem…
Do tego tragicznego zdarzenia doszło wczoraj (14 czerwca) około godz. 21.30. Na skrzyżowaniu Al. Jerozolimskich z ul. Ryżową kierujący samochodem marki opel wykonywał manewr skrętu w lewo i zderzył się czołowo z nadjeżdżającym z naprzeciwka motocyklem marki honda. Jak relacjonuje Marek Śliwiński z Luka&Maro, uderzenie było tak silne, że motocykliście spadł kask i buty, a sam kierujący jednośladem wylądował 150 metrów od miejsca wypadku.
Na miejscu bardzo szybko pojawiły się służby ratunkowe. Niestety kilkudziesięciominutowa reanimacja mężczyzny nie przyniosła rezultatu. Okoliczności wypadku ustala policja pod nadzorem prokuratora.
