Na chłody, coś słonecznie rozgrzewającego: curry!

 Przystawka – sałatka z curry: ugotowany filet kurczaka pokroić w niezbyt drobną kostkę, skropić świeżą cytryną, wymieszać. Dodać do niego tyle samo kostek ananasa z puszki oraz dobrych, suszonych śliwek, na przykład kalifornijskich, bez pestek, krojonych w paski. Wlać 4–5 łyżek soku ananasowego, wymieszanego z 1–2 łyżkami majonezu. Całość wymieszać. Dodać obficie łagodnego curry tak, by wszystko było pokryte warstwą żółtego proszku. Kto lubi, może dodać też jaja na twardo, ale jeśli – to lepiej samo białko, również krojone w kostkę. Schłodzić, wstawiając przykryte do lodówki na około 2 godziny, co jakiś czas mieszając. Pycha!

 Sałatka 2: ugotowany i schłodzony ryż wymieszać z kawałeczkami kurczaka gotowanego lub pieczonego, drobno pokrojonym porem (tylko biała część!) i podprażonym na suchej patelni łuskanym słonecznikiem. Wymieszać, dodać sos: równe ilości majonezu i jogurtu, najlepiej greckiego, wymieszanego z 1–2 łyżkami (nie łyżeczkami) curry. Można tu łączyć curry łagodne z ostrym, wedle upodobañ. Gotowe!

 Kurczak z curry: filet kurczaka pokroić w paski, osolić, smażyć na oliwie wraz z pokrojoną w paski kolorową papryką i jedną niedużą cebulą. Podlewać sokiem z pomarañczy. Ugotować ryż pół na pół z kukurydzą z puszki. Gdy kurczak się lekko zrumieni, zalać go sosem z małego kubka jogurtu, wymieszanego z 2 łyżkami majonezu i 2 łyżkami curry (jeśli używamy ostrego curry, powinno być go mniej, ale wówczas, dla koloru, można dodać sproszkowanej kurkumy). Poddusić mieszając i odparowując, podawać na gorącym ryżu.

 Zupa z curry: czosnek, imbir i trochę trawy cytrynowej (bo to wszak kuchnia egzotyczna!) posiekać, utrzeć lub zmiksować z małą ilością oleju, wyłożyć na głęboką patelnię i rozgrzać mieszając. Dodać mleko kokosowe pół na pół z wodą, łyżkę (może być niecała) lub łyżeczkę curry, poddusić około 10–15 minut, zmiksować. Dodać pokrojonego w różyczki kalafiora (ew. brokuła) oraz pokrojonego w kostkę, obranego pomidora. Gotować powoli przez 10 minut, dodać gorący, ugotowany ryż i podawać, koniecznie posypane siekanym szczypiorkiem. Osolić do smaku już na talerzu!

Pyszna Józia



 

error: Zawartość chroniona prawem autorskim!! Dbamy o prawa: urzędów, instytucji, firm z nami współpracujących oraz własne. Potrzebujesz od nas informacji lub zdjęcia? Skontaktuj się redakcja@mieszkaniec.pl
Skip to content