Na Wielkanoc bez pieczenia i smażenia, czyli „w tak zwanym międzyczasie”.

  • Szynka w galarecie: plastry szynki konserwowej lub innej chudej, zwinąć w rożek, wypełnić serkiem homo wymieszanym z chrzanem, ułożyć ciasno na półmisku na plastrach świeżego ogórka. Zalać doprawioną, tężejącą galaretą. Udekorować zawijasami z majonezu i ogórkiem lub tylko plasterkami cytryny.
  • Jajka faszerowane w galarecie: jaja na twardo przekrój w poprzek, żółtka wyjmij i utrzyj z musztardą, pieprzem i solą, nałóż ponownie i umieść na półmisku przekrojeniem do dołu. Galaretę z żelatyny, doprawioną do smaku, podziel na 3 części: jedną zabarw łyżką kurkumy na żółto, drugą – zagęszczonym, odparowanym sokiem z buraka na różowo. Na półmisek z jajami wlej warstwę różową, gdy stężeje dodaj żółtą, na koniec bezbarwną. Dekoruj majonezem, szczypiorkiem, ogórkami i rzodkiewkami.
  • Pasztet w galarecie: z 1 cm grubości plastrów zimnego pasztetu wykrawaj kółka małą szklaneczką. Układaj je na półmisku, na którym zastygła cienka warstwa galaretki. Między kółeczkami układaj rzodkiewki, jajka przepiórcze na twardo, gałązki koperku i ziół. Zalej galaretą, ale ostrożnie i powoli, by nie poprzesuwać pasztetu i dekoracji. Gdy stężeje, udekoruj każdy krążek odrobiną chrzanu, kaparem, skrawkiem kolorowej papryki, majonezem, cienkimi plastrami cytryny i limonki.
  • Szaszłyczki na przekąskę: na dłuższą szpadkę nadziewaj po kolei jajko przepiórcze na twardo, kapara, pół koktajlowego pomidorka, perłową cebulkę w occie, kuleczkę serka (serek homo wymieszany z drobno tartym żółtym serem, uformowany w kulkę wielkości orzecha laskowego, otoczoną w siekanym szczypiorku, natce lub słodkiej, mielonej papryce). Inna wersja: kostka świeżego ogórka, kostka miękkiego, żółtego sera, kawałek żółtej papryki, czarna oliwka, pół pomidorka koktajlowego, cienki plasterek (w poprzek krojony) selera naciowego.
  • Kolorowy chrzan: biały śmietanowy, żółty z kurkumą, różowy z odrobiną zagęszczonego soku z buraka, czerwony ze słodką, mieloną papryką, zielony z zagęszczonym sokiem ze szpinaku. A niebieski? Niebieski naturalnie barwiony nie wygląda apetycznie. Nie warto.

Pyszna Józia

error: Zawartość chroniona prawem autorskim!! Dbamy o prawa: urzędów, instytucji, firm z nami współpracujących oraz własne. Potrzebujesz od nas informacji lub zdjęcia? Skontaktuj się redakcja@mieszkaniec.pl
Skip to content