Narodowy ruszył z poślizgiem…
Uspokajamy, że nie chodzi o poślizg w rozumieniu opóźnienia, ale o frajdę, jaką mali i duzi mieszkańcy mogą uzyskać z największego w Polsce lodowiska na PGE Narodowym.
„Zimowy Narodowy” ruszył w sobotę (5 listopada) i będzie trwał aż do 5 marca! Ponad 5 tysięcy metrów kwadratowych lodowiska (dokładniej trzech lodowisk), górką lodowa do zjeżdżania w pontonach i tor do curlingu, to już znane atrakcje.
– W tej edycji mamy nie tylko nowych partnerów, ale także nową atrakcję – „bumper cars”, gdzie dzieci mogą z rodzicami lub same pojeździć i pozderzać się – mówiła na konferencji prasowej inaugurującej lodowe szaleństwa na PGE Narodowym Katarzyna Ziemska z CEO Testa Communications, organizatora „Zimowego Narodowego”.
W dawnych czasach, gdy wybudowano most, to dla sprawdzenia jego bezpieczeństwa konstruktorzy pokonywali go pierwsi. W nawiązaniu do tej zasady Jakub Opara, prezes spółki PL.2012+ (operatora PGE Narodowego) wraz z rzecznik Moniką Borzdyńską, postanowili osobiście sprawdzić bezpieczeństwo zjazdu z górki lodowej.
– Ale adrenalina! – skomentował nam po zjeździe prezes.
Zapraszamy mieszkańców do poczucia takich samych emocji i do aktywnego wypoczynku pod kopułą PGE Narodowy. W ubiegłej edycji „Zimowego Narodowego” z atrakcji skorzystało ponad pół miliona osób.
„Zimowy Narodowy” to nie tylko lodowe atrakcje, a także największy w Polsce skatepark. Można tu pojeździć na rolkach, wrotkach, deskorolkach i longboardach.