O psie, który chciał jeździć koleją

O psie, który chciał jeździć koleją

Sympatyczny kudłaty piesek bezradnie kręcił się po torowisku w pobliżu jednego z peronów Dworca Wschodniego. Psa zauważyła i schwytała oczekująca na pociąg pasażerka. Zagubionym czworonogiem zaopiekowali się strażnicy miejscy.

Funkcjonariusze z Oddziału Specjalistycznego, którzy 8 marca przed godziną 15 patrolowali otoczenie Dworca Wschodniego, otrzymali zgłoszenie o psie biegającym po torach. Patrol natychmiast udał się na dworzec. W pewnej chwili funkcjonariusze dostrzegli pieska na rękach zbliżającej się do nich kobiety. Pasażerka wyjaśniła, że czekając na pociąg zauważyła biegającego po torach kundelka, którego udało się jej zwabić i wziąć na ręce. Piesek był w dobrej kondycji, ale bardzo się denerwował. Dla bezpieczeństwa, zestresowany czworonóg trafił na chwilę do przedziału przewozowego radiowozu. Na miejsce został wezwany Ekopatrol, a strażnicy wraz z patrolem SOK skontrolowali dworzec w poszukiwaniu właściciela zguby. Niestety „pan” się nie znalazł. Piesek nie miał też chipa, w związku z czym Ekopatrol przetransportował zgubę do Schroniska Na Paluchu.

O psie, który chciał jeździć koleją

/KP/

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

gazeta Mieszkaniec, Warszawski Lokalny Portal Informacyjny Mieszkaniec, warszawskie informacje



error: Zawartość chroniona prawem autorskim!! Dbamy o prawa: urzędów, instytucji, firm z nami współpracujących oraz własne. Potrzebujesz od nas informacji lub zdjęcia? Skontaktuj się redakcja@mieszkaniec.pl
Skip to content