OSiR-y jak domy
Wojna w Ukrainie trwa już ponad czterdzieści dni. Od 24 lutego do Warszawy przyjeżdżają osoby starsze i tysiące kobiet z dziećmi, którzy uciekają przed brutalnym najeźdźcą. Wielu mieszkańców stolicy otworzyło drzwi, aby przyjąć uchodźców w swoje progi. Ukraińcy mogą liczyć także na pomoc władz samorządowych.
Poza punktami pomocy, gdzie zbierane były dary dla potrzebujących, powstały także punkty pobytowe. Najczęściej organizowane były na terenie obiektów sportowych, gdzie dotychczas mieszkańcy mieli możliwość aktywnie spędzić czas. Jak wygląda to obecnie?
BOS w połowie otwarty
Mieszkańcy i władze dzielnicy pomagają od pierwszych dni wojny. Bardzo szybko zorganizowany został punkt pobytowy na terenie Białołęckiego Ośrodka Sportu. Przy ul. Strumykowej przygotowanych zostało 200 miejsc dla uchodźców.
– Punkt od początku działał rotacyjnie – uchodźcy przebywali tu 2-3 doby i jechali do miejsc docelowych. Pierwsze osoby trafiły do nas 4 marca, gdy w Polsce trwał szczyt kryzysu uchodźczego. Teraz mniej osób przekracza granicę polsko-ukraińską, powstało też więcej miejsc docelowych. Dlatego od 20 marca nie są do nas kierowani nowi uchodźcy. Gdy punkt działał, zapewnialiśmy pełną opiekę – wyżywienie, ubrania, zaopatrzenie w środki czystości, wyposażenie dla dzieci, codzienną zmianę pościeli, ręczników, pomoc medyczną, psychologiczną, a nawet zajęcia dla dzieci – wspomina Marzena Gawkowska, rzecznik prasowa Urzędu Dzielnicy Białołęka.
Władze Białołęki podjęły decyzję o udostępnieniu części hali mieszkańcom od poniedziałku, 4 kwietnia. Dostępne będą dwa z czterech sektorów Białołęckiego Ośrodka Sportu przy ul. Strumykowej.
– Dwa sektory pozostaną w rezerwie – będziemy tam przechowywać wyposażenie punktu pobytowego. Gdyby okazało się, że na nowo będziemy przyjmować uchodźców, znowu przeorganizujemy pracę ośrodka – zaznacza Marzena Gawkowska.
Hala Siennicka udostępniona mieszkańcom
7 marca w miejsce tymczasowego pobytu obywateli Ukrainy przekształcona została Hala Sportowa Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Siennickiej. Na Pradze Południe, podobnie jak na Białołęce, przygotowanych było dwieście łóżek. Miejsce to służyło uchodźcom niemal przez miesiąc. Po otwarciu punktu pomocy przy ul. Mińskiej, hali OSiR Praga-Południe mogą zostać przywrócone jej pierwotne funkcje.
– Dzięki temu na Halę „Siennicka” mogą powrócić zajęcia rekreacyjne i rekreacyjno-sportowe, jak również aktywność klubów i stowarzyszeń – mówi przedstawicielka OSiR Praga-Południe, Kinga Ciukta.
Halę Sportową przy ul. Siennickiej 40B otworzono warunkowo dla mieszkańców w poniedziałek, 4 kwietnia.
– Dalsze plany i zasady działania hali są uzależnione od tego, co się będzie działo na Ukrainie oraz czy będą napływali do nas uchodźcy – przekonuje Kinga Ciukta.
DOSiR Praga-Północ wciąż pomaga
Hala sportowa Dzielnicowego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Szanajcy 17/19 została tymczasowym miejscem pobytu dla uchodźców na terenie Pragi Północ.
– W hali sportowej przy ul. Szanajcy przygotowaliśmy dla obywateli Ukrainy 174 łóżka. W chwili obecnej zajętych jest 25 proc. miejsc. Sytuacja jest jednak bardzo dynamiczna, przyjeżdżają osoby z warszawskich dworców, część znajduje sobie dach nad głową i wyprowadza się w inne miejsca. Monitorujemy sytuację 24 godziny na dobę i dostosowujemy pomoc do aktualnych potrzeb – zaznacza Karolina Jakobsche, rzecznik prasowa Urzędu Dzielnicy Praga-Północ.
Ukraińcy mogą liczyć na wszelką pomoc. Na miejscu jest pielęgniarka lub lekarz, przyjeżdżają także ratownicy medyczni. Wszystko po to, aby zapewnić podstawowe świadczenia zdrowotne. Natomiast wolontariusze i urzędnicy dbają o pozostałe aspekty życia, ale również pomagają w sprawach formalnych, organizacyjnych przy wypełnianiu dokumentów, składaniu wniosków o przysługujące obywatelom Ukrainy świadczenia czy wyrabianiu zdjęć.
Pozostałe dzielnicowe ośrodki sportu
Na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji Wawer przy ul. V Poprzecznej 22 znajdował się punkt zbiórki darów. Najpotrzebniejsze artykuły przekazywane były następnie najbardziej potrzebującym do Wawerskiego Centrum Kultury oraz na dworce Zachodni i Wschodni. Punktów pobytu tymczasowego nie uruchomiono i na tę chwilę nie będzie na terenie Rembertowa i Wesołej. Nie będzie go także na Targówku.
– Obecnie punkt noclegowy dla Ukraińców na terenie OSiR-u nie jest planowany – powiedział Rafał Lasota, rzecznik prasowy Urzędu Dzielnicy Targówek.
/Marcin Kalicki/
Fot. Białołęcki Ośrodek Sportu
