Pętla, ale finansowa
Czy jest szansa na obiecywane przeniesienie pętli autobusowej w Aleksandrowie? Tak, ale…
Aleksandrów – osiedle w południowo-wschodniej części Wawra, położone w otulinie Mazowieckiego Parku Krajobrazowego. Urokliwe miejsce do zamieszkania, nic więc dziwnego, że ten rejon dynamicznie się rozwija i swoje miejsce na ziemi odnajduje tu coraz więcej rodzin z dziećmi. Liczba mieszkańców szybko rośnie, ale nie nadąża za tym infrastruktura.
Życie, które miało być sielanką, zaczyna stwarzać problemy, pozornie niewielkie, ale takie, które na co dzień dla wielu osób są naprawdę uciążliwe. Jednym z nich jest brak dostępu do komunikacji miejskiej, bo trudno określić inaczej oddalony o ok. 2 km przystanek autobusowy – tyle mają do pętli autobusowej mieszkańcy okolic ul. Wiązowskiej.
Sytuacja miała się zmienić, o czym rozmawiano w styczniu ubiegłego roku w czasie wizyty Rafała Trzaskowskiego w Wawrze. Wówczas na spotkaniu omawiano potrzebę przeniesienia pętli autobusowej w Aleksandrowie przy ul. Podkowy, w kierunku Wiązowskiej. Ale, jak mówią mieszkańcy, na tym jednak się zakończyło, bo do tej pory nic się nie zmieniło.
Czy na rozmowach i obietnicach zakończyły się plany? Okazuje się, że nie, ale… na konkretne działania nie ma pieniędzy i nic nie wskazuje na to, by sytuacja miała się zmienić.
Jak zapewnia ZTM, nowa pętla w Aleksandrowie jest w planach rozwoju sieci Warszawskiego Transportu Publicznego w dzielnicy Wawer. I w zasadzie to tyle dobrych informacji w tej sprawie.
– W czerwcu 2019 uzyskaliśmy decyzję o ustaleniu lokalizacji celu publicznego. Decyzja ustala warunki dla inwestycji przy ul. Podkowy na terenie wskazanym przez dzielnicę Wawer. Dwie działki potrzebne pod budowę pętli są własnością prywatną i konieczne byłoby ich pozyskanie na własność m.st. Warszawy. Obecnie w budżecie Miasta nie ma środków finansowych na wykup terenu i budowę pętli – tłumaczy Tomasz Kunert, rzecznik prasowy ZTM. – Ponadto konieczne jest wykonanie inwestycji drogowych, gdyż ulica Podkowy na tym odcinku nie spełnia warunków umożliwiających ruch autobusów. Trzeba na długości ok. 1 km poszerzyć jezdnię, wybudować dwie pary przystanków pośrednich, wybudować układ drogowy przy pętli, zdemontować obecne progi zwalniające lub zamienić je na wyspowe. ZTM nie zajmuje się budową dróg – podkreśla.