Pijana matka spacerowała ze swoim miesięcznym dzieckiem!

Pijana matka spacerowała ze swoim miesięcznym dzieckiem!

Prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu miała 40-letnia mieszkanka Pragi Północ, która prowadziła wózek z miesięcznym dzieckiem. Kobieta trafiła do izby wytrzeźwień, a niemowlakiem tymczasowo zaopiekowała się dyżurna północnopraskiej komendy.

W środę, 18 maja 2022 roku, około godziny 10.30 funkcjonariusze policji z wydziału wywiadowczo-patrolowego komendy na Pradze Północ otrzymali zgłoszenie o kobiecie, która w rejonie Placu Hallera prowadziła dziecięcy wózek. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kobieta sprawiała wrażenie nietrzeźwej. Zauważył ją przypadkowy przechodzień. Obawiając się o bezpieczeństwo dziecka, mężczyzna zatrzymał kobietę i zadzwonił pod numer alarmowy.

Przybywszy na miejsce, mundurowi wylegitymowali kobietę, która okazała się 40-letnią mieszkanką dzielnicy Praga-Północ. W wózku, który prowadziła, spał jej miesięczny synek. 40-latka chwiała się na nogach i miała trudności w mówieniu – jej wypowiedzi były nielogiczne, a mowa bełkotliwa. Dodatkowo czuć było od niej wyraźną woń alkoholu.

Początkowo policjanci próbowali skontaktować się z partnerem kobiety i jednocześnie ojcem dziecka. Gdy jednak to się nie udało, postanowili zabrać matkę i dziecko do komendy przy ul. Jagiellońskiej. Wcześniej jednak udali się do mieszkania 40-latki, skąd zabrali mleko i pieluchy dla niemowlęcia. Badania alkomatem wykazały, że 40-letnia matka miała ponad 2,8 promila w wydychanym powietrzu!

O całym zajściu policjanci z Wydziału ds. Nieletnich i Patologii postanowili powiadomić sąd rodzinny oraz Warszawskie Centrum Pomocy Rodzinie. Wezwali również pracowników pogotowia, by ocenili stan zdrowia dziecka. Do czasu przyjazdu ratowników, chłopcem czule zaopiekowała się dyżurna jednostki (na zdjęciu razem z maluchem). Matka dziecka została umieszczona w izbie wytrzeźwień, a niemowlak został zabrany przez ratowników medycznych, którzy w asyście policjantów z Wydziału ds. Nieletnich i Patologii przewieźli go do szpitala dziecięcego.

Gdy nieodpowiedzialna matka wytrzeźwiała, chciała odebrać swoje dziecko. Udała się więc na komendę, gdzie usłyszała, że decyzję o dalszym losie chłopca podejmą władze sądownicze. Funkcjonariusze z Wydziału ds. Nieletnich i Patologii przesłali już zebrane materiały do sądu, aby ten zbadał sytuację opiekuńczą dziecka.

/js/

Źródło i foto: KRP VI



error: Zawartość chroniona prawem autorskim!! Dbamy o prawa: urzędów, instytucji, firm z nami współpracujących oraz własne. Potrzebujesz od nas informacji lub zdjęcia? Skontaktuj się redakcja@mieszkaniec.pl
Skip to content