Pijany „opiekował się” dziećmi!
Pewien mieszkaniec Wawra wyszedł na spacer z dwójką małych dzieci. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że mężczyzna był… pijany! Na szczęście w porę zauważył go przypadkowy przechodzień, który zawiadomił Straż Miejską.
Do zdarzenia doszło w lasku znajdującym się przy ulicy Wilgi. Tuż po godzinie 18. do patrolujących okolicę strażników miejskich z VII Oddziału Terenowego podszedł zaniepokojony mieszkaniec dzielnicy, który poinformował ich, że właśnie widział pijanego mężczyznę z dwójką małych chłopców. Mundurowi natychmiast udali się we wskazane miejsce.
Jak się okazało mężczyzna nie tylko znajdował się w stanie upojenia alkoholowego, ale cały czas jeszcze pił alkohol. Gdy zjawili się strażnicy właśnie kończył opróżniać butelkę piwa. Pijany ojciec wyraźnie nie był zachwycony obecnością mundurowych. Nie chciał odpowiadać na ich pytania i zaczął zachowywać się bardzo nerwowo, wręcz agresywnie. A w pewnym momencie zaatakował nawet strażniczkę.
W tej sytuacji strażnicy musieli go obezwładnić. Wezwali również policjantów, którzy zabrali pijanego mężczyznę na komendę. Tam jednak stan zdrowia pijanego gwałtownie się pogorszył. Ilość wypitego przez niego alkoholu była tak duża, że zaczęła zagrażać jego życiu. Dlatego mundurowi wezwali karetkę pogotowia. Ratownicy medyczni potwierdzili obawy funkcjonariuszy i orzekli, że mężczyzna wymaga hospitalizacji.
W tym czasie dziećmi pijanego ojca zajęli się strażnicy miejscy. Jak się okazało jeden z chłopców miał 8 a drugi 9 lat. Oczywiście mundurowi jak najszybciej poinformowali o całym zdarzeniu ich matkę. Gdy tylko przyjechała, przekazali jej dzieci. Kobieta była bardzo zdenerwowana i nic nie wiedziała o zachowaniu ojca chłopców.
Gdy stan zdrowia mężczyzny ulegnie poprawie, będzie musiał spotkać się z policją. Pijąc alkohol i doprowadzając się do stanu skrajnego upojenia alkoholowego nie tylko sam mógł umrzeć. Naraził również na niebezpieczeństwo dwójkę dzieci, które znajdowały się pod jego opieką.
/JPN/
Lokalny Portal Informacyjny w Warszawie, Gazeta Mieszkaniec
Źródło: Straż Miejska
Foto: {ixabay