Pomnik „Rzezi Pragi” zamiast „Czterech Śpiących”?
Bardzo prawdopodobne jest, że na placu Wileńskim, nad którym przez kilkadziesiąt lat dominowało czterech żołnierzy symbolizujących „braterstwo broni” i „chwałę bohaterom Armii Radzieckiej” stanie pomnik upamiętniający ofiary Rzezi Pragi…
Taką wiadomość przekazał uczestnikom obchodów rocznicy Rzezi Pragi Jacek Wachowicz, wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy Praga-Północ. Konkurs na projekt pomnika zostanie ogłoszony w przyszłym roku.
Wiadomości te, w obecności zwierzchników kościoła katolickiego i prawosławnego, potwierdził burmistrz dzielnicy, Wojciech Zabłocki, który dodał, że do realizacji zamiaru potrzeba wsparcia rady Warszawy.
W piątek, 4 listopada, na Pradze-Północ uczczono pamięć blisko 20 tysięcy ofiar Rzezi Pragi. Tego dnia minęły 222 lata od bestialskich mordów, jakich Moskale dopuścili się na Prażanach. Mszą świętą celebrowaną przez abp. Henryka Hosera oraz Koncertem Patriotycznym w Katedrze Diecezji Warszawsko-Praskiej upamiętniono Dzień Pamięci Ofiar Rzezi Pragi.
Koncert prowadziła (i wykonywała recytację) Laura Łącz.
Po obchodach rocznicy w Katedrze Św. Michała Archanioła i Św. Floriana uczestnicy przemaszerowali przed pobliski Krzyż Poświęcony Ofiarom Rzezi Pragi. Wieńce złożyli tam m.in. posłowie Małgorzata Wypych i Andrzej Melak, władze Warszawy, Pragi-Północ i Pragi-Południe.
W czasie Powstania Kościuszkowskiego, po klęsce pod Maciejowicami, na Pragę uderzyły rosyjskie wojska gen. Suworowa. Po zwycięskiej walce z Polakami rozpoczęła się bestialska rzeź na ludności cywilnej. Rosyjscy żołnierze mordowali bezbronnych, gwałcili i zabijali kobiety, nie oszczędzili też dzieci i starców.
Rzeź Pragi – obraz Aleksandra Orłowskiego