Powązki mają 232 lata
Najstarsza warszawska nekropolia została założona dokładnie 4 listopada 1790 roku. Pomysłodawcą był król Stanisław August, który w niecałe dwa lata później osobiście wziął udział w poświęceniu Cmentarza Powązkowskiego.
Stare Powązki to najstarszy istniejący obecnie cmentarz na terenie Warszawy, ale przedtem istniały też inne miejsca pochówku.
Groby przy kościołach
W średniowiecznej Warszawie cmentarze zakładano wokół kościołów. Miejsca pochówków mieszczan znalazły się przy kościołach św. Jana, św. Marcina, św. Anny, a na Nowym Mieście przy kościele Nawiedzenia NMP.
Najuboższych mieszkańców, bezdomnych czy samobójców grzebano na cmentarzu położonym przy kościele św. Jerzego przy obecnej ulicy Świętojerskiej. Ten cmentarz leżał za murami miasta, wobec czego uznawany był za mniej godny.
Cmentarz choleryczny i innych wyznań
Warszawa rozrastała się, stare cmentarze zapełniały się grobami. Pojawiały się więc kolejne. Zakładano cmentarze przyszpitalne np. dla pacjentów szpitala Dzieciątka Jezus na pl. Wareckim. Za granicami miasta organizowano także miejsca pochówków dla zadżumionych czy cmentarz choleryczny (XIX w.). Powstawały również cmentarze innych wyznań.
Cmentarze „za murami” nie cieszyły się popularnością. Kiedy od XVIII wieku grzebano zmarłych na nowym cmentarzu Świętokrzyskim (okolica ul. E. Plater) zdarzało się, że rodzina pochowaną tam osobę potajemnie przenosiła na cmentarz przykościelny, chcąc mieć swojego zmarłego bliżej siebie.
Cmentarz z inicjatywy króla
Kolejne powstające przez lata cmentarze szybko stawały się za małe. Pod koniec XVIII wieku z inicjatywy króla Stanisława Augusta w 1790 r. postanowiono założyć kolejny za granicami miasta, czyli za Okopami Lubomirskiego. Zaprojektował go Dominik Merlini.
Cmentarz Powązkowski, który wziął nazwę od sąsiedniej wsi, rozciągał się zaledwie na 2,6 ha. Już po 12 latach miejsce chowania warszawiaków okazało się za małe i doszło do jego pierwszego powiększenia. W kolejnych latach aż do 1887 r., cmentarz był zwiększany jeszcze dziesięć razy. Obecnie zajmuje 43 ha, a pochowanych jest na nim milion osób.
W latach 80. XIX wieku po zniwelowaniu Okopów Lubomirskiego cmentarz znalazł się w granicach miasta i stał się miejscem pochówku raczej zamożniejszych mieszkańców. Ubożsi grzebani byli na założonym w 1884 r. cmentarzu Bródnowskim. Rodziny tych pierwszych stać było na fundowanie na Powązkach okazałych pomników, zamawianych u wybitnych rzeźbiarzy. Tym bardziej, że zaborca zakazał stawiania w przestrzeni miasta jakichkolwiek rzeźb, nawet dekoracyjnych, o pomnikach nie wspominając.
W swej ponad 200-letniej historii Powązki stały się panteonem warszawskim. Znajdują się na nim groby wybitnych i sławnych przedstawicieli polskiej nauki i kultury, żołnierzy powstań, arystokratów. W 1925 r. na cmentarzu utworzono Aleję Zasłużonych. Pierwszym pochowanym w niej był pisarz i laureat Nagrody Nobla Władysław Reymont, jednym z ostatnich poeta i satyryk Wojciech Młynarski.
Wpisana do rejestru zabytków nekropolia jest niezwykłą galerią rzeźby i małej architektury. W lipcu 2014 r. cmentarz katolicki oraz pięć innych nekropolii, został uznany za pomnik historii. Razem tworzą zespół zabytkowych cmentarzy wyznaniowych na Powązkach.
Cmentarz ucierpiał podczas wojny i później, również na skutek braku właściwej opieki i ochrony oraz zanieczyszczenia powietrza. Narażona jest na nie szczególnie najstarsza część cmentarza położona w sąsiedztwie ruchliwych ulic Okopowej i Powązkowskiej.
M.st. Warszawa od kilkunastu lat wspiera finansowo renowacje zabytkowych nagrobków na cmentarzu Powązkowskim. Dotacje przekazywane są na remonty pomników nagrobnych, kaplic czy murowanego ogrodzenia. Dzięki dotacji odnowiono także bramę św. Honoraty.
W latach 2004-2022 miasto przeznaczyło na konserwację powązkowskich nagrobków oraz ogrodzenia 7 238 606 zł.
/um/