Czy wnuczek może żądać alimentów od dziadków, zamiast od rodziców? Jeżeli tak, to w jakich sytuacjach?
Czytelnicy pytają – radca prawny
Marcin Kluś odpowiada.
Czy wnuczek może żądać alimentów od dziadków, zamiast od rodziców? Jeżeli tak, to w jakich sytuacjach?
Zgodnie z art. 129 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, obowiązek alimentacyjny obciąża zstępnych (dzieci, wnuki) przed wstępnymi (rodzice, dziadkowie), a wstępnych przed rodzeństwem. Jeżeli jest kilku zstępnych lub wstępnych – obciąża bliższych stopniem przed dalszymi. Z powyższego wynika, że uprawniony do alimentacji może dochodzić alimentów najpierw od dorosłych zstępnych (dzieci, jeśli takie są), a dopiero w razie niemożności ich uzyskania od tych osób, od wstępnych (kolejno: rodziców, a potem dziadków).
Istotne jest jednak to, kiedy powstaje obowiązek alimentacyjny osób zobowiązanych w dalszej kolejności (np. dziadków). O tym stanowi art. 132 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, zgodnie z którym obowiązek alimentacyjny zobowiązanego w dalszej kolejności (np. dziadków) powstaje w trzech przypadkach, a mianowicie:
- gdy nie ma osób zobowiązanych do alimentacji w kolejności bliższej (np. gdy nie żyją, zaginęli);
- gdy osoba zobowiązana do alimentacji w bliższej kolejności, co prawda istnieje, jednakże nie jest w stanie świadczyć alimentów (np. gdy z powodu złego stanu zdrowia nie pracuje, nie osiąga żadnych dochodów, ani nie ma majątku);
- gdy uzyskanie od osoby zobowiązanej do alimentacji w bliższej kolejności na czas potrzebnych uprawnionemu środków utrzymania jest niemożliwe lub połączone z nadmiernymi trudnościami (np. gdy zobowiązany do alimentacji rodzic, skutecznie uchyla się od wykonywania obowiązków alimentacyjnych).
Z powyższego wynika, że obowiązek alimentacyjny dalszych krewnych ma charakter subsydiarny (posiłkowy), tzn. sąd będzie mógł zasądzić alimenty od dziadków na rzecz wnuczka, jeżeli inni, bliżsi krewni (np. oboje rodzice) nie są w stanie spełniać takiego obowiązku. Jeżeli zatem uprawniony żąda alimentów od dziadków, sąd powinien stwierdzić, czy żyją osoby zobowiązane do alimentów w bliższej kolejności, czyli krewni w linii prostej. Jeżeli są takie osoby, sąd powinien ustalić, czy są one w stanie uczynić zadość temu obowiązkowi oraz czy jest możliwe lub też niepołączone z nadmiernymi trudnościami uzyskanie od nich środków utrzymania. W razie odpowiedzi pozytywnej, roszczenia wobec dziadków nie będą uwzględnione.
Z orzecznictwa sądowego wynika m.in., że obowiązek alimentacyjny nie przechodzi na dalszych krewnych tylko dlatego, że bliżsi krewni nie mają stałych, comiesięcznych dochodów. Brak stałych dochodów nie jest bowiem równoznaczny z brakiem wystarczającego majątku pozwalającego na pokrycie świadczeń alimentacyjnych. W pewnych sytuacjach obowiązek alimentacyjny dalszych krewnych może polegać również na osobistych staraniach o utrzymanie lub wychowanie uprawnionego do alimentacji dziecka.
Na koniec warto zaznaczyć, że dalszym krewnym, którzy spełnili obowiązek alimentacyjny – w sytuacji gdy uzyskanie świadczeń od zobowiązanego w bliższej kolejności było niemożliwe lub połączone z nadmiernymi trudnościami – przysługuje roszczenie regresowe (zwrotne) na podstawie art. 140 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.