Przełomowa operacja w szpitalu przy Szaserów

Przełomowa operacja w szpitalu przy Szaserów

W Centrum Chirurgii Robotycznej Wojskowego Instytutu Medycznego przy ulicy Szaserów w Warszawie przeprowadzono pionierską operację wycięcia grasicy przy użyciu robota medycznego da Vinci (na zdjęciu). Nadzorowany przez Stevena Aleksandra Stamenkovicia z londyńskiego Szpitala św. Bartłomieja zabieg odbył się w poniedziałek 21 lutego 2022 roku.

Da Vinci operuje klatkę piersiową

Poniedziałkowy zabieg z użyciem robota da Vinci nie był pierwszą tzw. operacją robotyczną wykonaną w wojskowym szpitalu przy Szaserów na Pradze Południe. Przeprowadza się tam już takie zabiegi na jelicie grubym, macicy, prostacie, żołądku czy nerkach – na Szaserów każdego dnia wykonuje się nawet 1-2 operacje tego typu. Do tej pory jednak w naszym kraju robota chirurgicznego nie używano do operacji narządów znajdujących się w klatce piersiowej.

Operacja wycięcia grasicy trwała kilka godzin i zakończyła się sukcesem. Dlaczego był to zabieg wyjątkowy, dlaczego da Vinci jest tak przydatny w chirurgii i dlaczego poniedziałkowa operacja nadzorowana była przez medyka z Anglii? Odpowiedzi na te pytania udzielił “Mieszkańcowi” kierownik Centrum Chirurgii Robotycznej Centralnego Szpitala Klinicznego MON, płk dr n. med. Jacek Doniec.

Operacje robotyczne mają przede wszystkim zastosowanie w urologii, chirurgii ogólnej i ginekologii. Rzadziej w innych specjalnościach, głównie ze względu na mniejszą liczbę wykonywania takich zabiegów (stosunkowo rzadkie schorzenia w porównaniu do np. raka prostaty). Wycięcie grasicy lub płuca, ze względu na lokalizację tych narządów w klatce piersiowej, wymaga dużego nacięcia klatki piersiowej, aby do nich się dostać. Dzięki endoskopii, a zwłaszcza chirurgii robotycznej możemy mieć dostęp do tych narządów z bardzo małych nacięć, aby je precyzyjnie wyciąć. Są to zabiegi trudne, wymagające dużej precyzji ze względu na sąsiedztwo serca i dużych naczyń krwionośnych. Właśnie w takiej precyzyjnej preparatyce pomaga robot chirurgiczny. Cykl szkolenia do pracy z robotem chirurgicznym trwa co najmniej 3 miesiące i jest nadzorowany przez tzw. proktora, który jest obecny podczas pierwszych zabiegów operacyjnych wykonywanych przez metoda robotyczną w danym ośrodku. Ponieważ są to pionierskie operacje wykonywane w Polsce metodą robotyczną, nie ma obecnie polskiego proktora który mógłby szkolić operatora i nadzorować jego operacje. Do dyspozycji mamy więc tylko lekarzy z innych ośrodków – powiedział.

Przypomnijmy, że grasica jest gruczołem znajdującym się w klatce piersiowej tuż za mostkiem. Ma kluczowe znaczenie dla rozwoju układu odpornościowego u dzieci, po okresie dojrzewania przestaje być ważna, ale może być źródłem poważnych problemów zdrowotnych.

Robot chirurgiczny da Vinci

Robot operacyjny da Vinci umożliwia wykonywanie niezwykle skomplikowanych operacji przy użyciu minimalnie inwazyjnej techniki i narzędzi. I nie chodzi tylko o to, że nie trzeba wykonywać rozległych nacięć. Wykorzystując robota, uzyskuje się znacznie lepsze widzenie niż przy klasycznej laparoskopii oraz można wyeliminować naturalne drżenie mięśni lekarza przeprowadzającego zabieg.

Da Vinci składa się z systemu wyposażonego w narzędzia chirurgiczne ramion robotycznych, połączonych ze sobą dużym korpusem oraz konsoli sterującej jego pracą. W każdym z ramion robota chirurgicznego da Vinci można zamontować kamerę stereoskopową o bardzo wysokiej rozdzielczości i dużej możliwości powiększania obrazu oraz narzędzia chirurgiczne o najwyższej możliwej precyzji. Operator robota widzi przez wizjer trójwymiarowy obraz operowanego miejsca, a pracą ramion robota steruje za pomocą manipulatorów. Co ciekawe, operator może znajdować się w innym pomieszczeniu, nawet w znacznej odległości od sali operacyjnej, np. w innym kraju.

/jn/

Źródła: Mieszkaniec, Centrum Chirurgii Robotycznej Wojskowego Instytutu Medycznego

Zdjęcia: Centrum Chirurgii Robotycznej Wojskowego Instytutu Medycznego, autor Piotr Blawicki



error: Zawartość chroniona prawem autorskim!! Dbamy o prawa: urzędów, instytucji, firm z nami współpracujących oraz własne. Potrzebujesz od nas informacji lub zdjęcia? Skontaktuj się redakcja@mieszkaniec.pl
Skip to content