Relaks
… tak potrzebny każdemu z nas. Przed majowym weekendem warto wiedzieć o nim nieco więcej.
- W pewnym uproszczeniu: słowo relaks pochodzi od łacińskiego laxo, czyli rozluźniony, zaś przedrostek re oznacza powtórzenie czynności stąd relaxo, czyli odprężanie.
- Relaks, to stan, w którym zmniejsza się napięcie mięśniowe, zwalnia i pogłębia oddech, a tętno i ciśnienie wyraźnie zwalniają. Zmienia się też aktywność naszego mózgu. W stan relaksu wprowadza nas odpoczynek, połączony z niezbyt forsownym sportem lub przyjemną rozrywką, co pozwala nam uwolnić się od napięć.
- Relaks to dobrze zaplanowany i dobrze zrealizowany wyjazd, ale też spokojna, niespieszna kąpiel, ulubiona muzyka, ciekawa książka czy rozmowa z kimś miłym, z kieliszkiem wina lub bez niego.
- Terminu tego używamy od początku ubiegłego wieku (wówczas był neologizmem), ale pamiętajmy, że bez dobrego relaksu trudno o dobre życie.
- Korzystając ze swobody i atrakcji majowego weekendu, postarajmy się nie zmarnować korzyści, jakie przyniesie nam relaks, złoszcząc się w powrotnych korkach… Nie warto.
Ciekawska