Rewolucja na Waszyngtona
Z dwóch pasów ruchu jeden, przystanki autobusowe razem z tramwajowymi – nadchodzi remont Alei Waszyngtona.
Tramwaje Warszawskie szykują się do remontu torowiska, a przy okazji przebudowy drogi Al. Waszyngtona. Brzmi nieźle? Tylko pozornie, bo zmiany będą duże i zapowiada się na to, że nie ułatwią one życia mieszkańcom. Ulica zostanie zwężona: z obecnych dwóch pasów ruchu w każdą stronę pozostanie jeden i dodatkowy do skrętu w lewo. Drogowcy nie zmienią tylko odcinka od ronda Waszyngtona do ul. Saskiej. Kolejną zmianą, która ma być wygodna dla pasażerów komunikacji, będzie połączenie przystanków autobusowych z tramwajowymi (autobusy wjadą na tory). W skrócie tak to będzie wyglądać.
Tramwajarze twierdzą, że chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa pasażerów i szybką podróż.
– Przygotowujemy dokumentację potrzebną do tego, by wykonać tę pracę. Mamy kilka priorytetów, które przyjęliśmy podczas projektowania – mówi Maciej Dutkiewicz, rzecznik TW i wyjaśnia, że pierwszy z nich to, bezpieczeństwo wszystkich użytkowników ulicy, na której dochodzi do wielu wypadków i kolizji z powodu niebezpiecznych zachowań kierowców. – Dlatego stawiamy nacisk szczególnie na podwyższenie bezpieczeństwa.
Kolejny priorytet to zieleń miejska – na możliwość przebudowy skrzyżowań i węzłów wpływa ochrona wielu dorodnych drzew. One są najważniejsze i poza tym aranżowana jest nowa, dodatkowa zieleń. Będzie też zielone torowisko.
Bardzo ważnym aspektem jest też bezpieczeństwo pieszych. Dlatego, jak podkreśla Dutkiewicz, kładziony jest nacisk na dojścia np. do parku Skaryszewskiego.
Rada Dzielnicy Praga-Południe przyjęła stanowisko dotyczące planowanej przebudowy Alei Waszyngtona. Samorządowcy są przeciwni „jakimkolwiek zmianom i rozwiązaniom, których następstwem może być pogorszenie płynności ruchu i obsługi komunikacyjnej w Al. Waszyngtona, co z kolei skutkowałoby zwiększeniem emisji zanieczyszczeń, hałasu i uciążliwości dla okolicznych mieszkańców”.
Maciej Dutkiewicz odpowiada, że w całej inwestycji właśnie bardzo ważne jest zapewnienie przepustowości ulicy.
– Uważnie planujemy skrzyżowania z zapewnieniem bezpiecznych skrętów dla kierowców. Myślimy o wygodnych dla pasażerów wspólnych przystankach, gdzie zatrzymywać się mogą i autobusy i tramwaje, co bardzo ułatwia przesiadki. Aleja Waszyngtona została zaprojektowana około 90 lat temu i praktycznie nie zmieniła się przez te wszystkie lata. Dziś obowiązują zupełnie inne przepisy dotyczące projektowania dróg, stawiające wyższe wymagania związane z bezpieczeństwem. A to wpływa na to, jakie zmiany możemy planować na tej Alei – tłumaczy rzecznik TW. Podkreśla też, że to wpływa na wygląd skrzyżowań, liczbę pasów, sposób ustawienia sygnalizatorów, obecność wysepek bezpieczeństwa dla pieszych czy na drogi dla rowerów, których teraz tam nie ma. – Tak więc remont torów, biorąc pod uwagę przepisy drogowe i te wszystkie uwarunkowania, wpływa na inne elementy drogi. Kompleksowe prace planujemy wykonać w ciągu najbliższych kilku lat, mogą one kosztować przynajmniej kilkadziesiąt milionów złotych.
Według danych Zarządu Dróg Miejskich, od 2015 roku do połowy 2020, na Al. Waszyngtona doszło do 11 wypadków, w tym 5 z udziałem pieszych. Zginął w nich 1 pieszy. W tym czasie było też 15 kolizji.
