Saska Kępa bez Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego!

Mieszkańcy i przedsiębiorcy z Saskiej KępyKamionka walczą o niewprowadzanie Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego na ich osiedlach. Po konsultacjach społecznych przeprowadzonych przez Zarząd Dróg Miejskich wiele zastrzeżeń miały nie tylko osoby zamieszkujące tą część Warszawy, ale również radni.  

Walczący o niewprowadzanie strefy złożyli petycje, które były rozpatrywane w komisjach Rady m. st. Warszawy, a następnie przygotowany został projekt uchwały w przedmiotowej sprawie. Zgodnie z § 1 ust. 1 „postanawia się uwzględnić wniosek zawarty w petycji dotyczący niewprowadzania Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego na osiedlu Saska Kępa w Warszawie”.  

W uzasadnieniu czytamy: „zdaniem wnoszącego petycję proces konsultacji społecznych był prowadzony w sposób niewłaściwy i niemiarodajny. Wielu mieszkańców nie otrzymało żadnych materiałów ani informacji o terminach konsultacji, o zakresie zmian, które będą omawiane, ani o realnym wpływie Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego na ich sytuację. W ocenie Rady m. st. Warszawy zastrzeżenie budzi, w szczególności kwestia braku szacunkowych informacji (np. w procentach), o ile zostanie pomniejszona liczba miejsc parkingowych po wprowadzeniu Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego na osiedlu Saska Kępa. W prezentacjach i propozycjach nowej organizacji ruchu nie przedstawiono pełnych danych co do skali planowanych zmian oraz ich rzeczywistego oddziaływania, a podczas konsultacji społecznych zabrakło informacji m.in. na temat liczby miejsc parkingowych, które zostałyby docelowo wyznaczone w ramach Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego na osiedlu Saska Kępa, w porównaniu z obecną liczbą legalnych miejsc zarówno na poszczególnych ulicach, jak i łącznie dla całej Saskiej Kępy tak, aby móc dokładnie ocenić skalę ewentualnej redukcji…Aktualnie Rada m. st. Warszawy nie planuje podejmowania uchwały w przedmiocie wprowadzenia strefy płatnego parkowania”.

– Cieszę się, że zdecydowane starania mieszkańców, aby nie wprowadzać strefy płatnego parkowania na Saskiej Kępie, nie tylko zostały zauważone, ale także po analizie argumentów z różnych stron, w tym od lobbystów forsujących SPPN, przyznano rację nam, przeciwnikom. Radni m.st. Warszawy w uzasadnieniu projektu uchwały, która w praktyce ma odrzucić strefę, ocenili cały proces konsultacji społecznych w tej sprawie w sposób miażdżący. Jasno wskazano, że zostały one przeprowadzone bardzo źle – przede wszystkim nie przedstawiono mieszkańcom najważniejszych danych, które pozwoliłyby im ocenić skalę zmian na poszczególnych ulicach. Z tzw. “badań parkingowych”, zleconych przez sam ZDM, wynikało głównie to, że po ewentualnym wprowadzeniu strefy, miejsc do parkowania zabrakłoby dla samych mieszkańców, czyli rozwiązanie to byłoby dla nich gorsze, niż stan obecny. Wiemy, że na Saskiej Kępie, jak również na Kamionku, sytuacja parkingowa wymaga zmian i poprawy. Przedstawiliśmy już w tym zakresie konkretne propozycje rozwiązań – przyjaznych i znacznie korzystniejszych niż SPPN. Chcemy o nich jak najszybciej podyskutować na poziomie Dzielnicy, wypracować plan i wdrożyć już w 2023 roku – mówi Krzysztof Adelt, mieszkaniec Saskiej Kępy, autor petycji i organizator zbiórki podpisów, przedstawiciel Stowarzyszenia Obywatelskiego Saska Kępa.

Uchwała w sprawie rozpatrzenia petycji (druk 2585) znalazła się w porządku obrad najbliższej sesji Rady m. st. Warszawy, która odbędzie się w czwartek, 13 października. Radni mogą ją przyjąć w niezmienionej formie lub wprowadzić do niej modyfikacje. Jednak wszystko wskazuje na to, że w najbliższych miesiącach na Saskiej Kępie Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego nie będzie.

/MK/

Fot. ZDM



error: Zawartość chroniona prawem autorskim!! Dbamy o prawa: urzędów, instytucji, firm z nami współpracujących oraz własne. Potrzebujesz od nas informacji lub zdjęcia? Skontaktuj się redakcja@mieszkaniec.pl
Skip to content