Seniorem zaopiekowali się przechodnie i strażnicy miejscy

Seniorem zaopiekowali się przechodnie i strażnicy miejscy fot. Straż Miejska m.st. Warszawy

80-latek wybrał się piechotą do nieodległego fryzjera, jednak w drodze zasłabł. Seniorem zaopiekowali się strażnicy miejscy, wezwani przez przechodniów.

Dochodziło południe, gdy strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie dotyczące seniora, który zasłabł na ulicy Nowowiśniowej na Wawrze. Na miejsce został wysłany patrol w skład którego wchodził strażnik z uprawnieniami ratownika kwalifikowanej pierwszej pomocy.

Seniorem zaopiekowali się przechodnie i strażnicy miejscy

Pan w wieku 80 lat był blady i osłabiony. Z trudem stał, opierając się o zaparkowany samochód. Powiedział, że wybrał się piechotą do fryzjera oddalonego od jego domu o półtora kilometra. Po drodze wstąpił do sklepu i zrobił zakupy. Najwyraźniej jednak przecenił swoje siły i zasłabł – powiedział młodszy strażnik Marcin Śliz.

Funkcjonariusze zaprosili seniora do radiowozu, włączyli klimatyzację i podali wodę. Strażnik przeprowadził ratowniczy wywiad SAMPLE i zbadał seniora. Podczas badania strażnik-ratownik nie zauważył niczego niepokojącego, a mężczyzna poczuł się na tyle dobrze, że nie chciał, by wzywać karetkę. Funkcjonariusze skontaktowali się telefonicznie z rodziną 80-latka. Po półgodzinie po mężczyznę przyjechał syn, który dziękując funkcjonariuszom za opiekę, zabrał ojca do domu.

/KP/

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

Foto: Straż Miejska m.st. Warszawy

gazeta Mieszkaniec, Warszawski Lokalny Portal Informacyjny Mieszkaniec, warszawskie informacje



error: Zawartość chroniona prawem autorskim!! Dbamy o prawa: urzędów, instytucji, firm z nami współpracujących oraz własne. Potrzebujesz od nas informacji lub zdjęcia? Skontaktuj się redakcja@mieszkaniec.pl
Skip to content