Skakać jak burmistrz
W zdrowym ciele zdrowy duch, a jak wiadomo, sport to samo zdrowie. Z tego założenia wyszły władze dzielnicy Praga-Północ, które zorganizowały Sportowy Dzień Dziecka.
Impreza odbyła się na stadionie Dzielnicowego Ośrodka Sportu i Rekreacji Dzielnicy Praga-Północ przy ulicy Kawęczyńskiej 44. Dzieci mogły spróbować swoich sił m.in. w skokach przez płotki, rzucie oszczepem, unihokeju, strzelaniu z łuku czy w przeciąganiu linii.
Miały też okazję pograć w piłkę nożną i ręczną, w badmintona czy zbijaka. Te, które zaliczyły wszystkie sportowe atrakcje otrzymały pamiątkowy medal. Na boisku rozegrany został również turniej drużyn podwórkowych w piłkę nożną.
– Praga-Północ należy do tych dzielnic, w których sport jest nieodłącznym elementem wychowania dzieci i młodzieży. Uczniowie praskich szkół i uczniowskich klubów sportowych prezentują się znakomicie nie tylko w Warszawie, ale osiągają sukcesy na skalę ogólnopolską – mówił na imprezie burmistrz Pragi-Północ Wojciech Zabłocki.
Tego dnia gospodarz dzielnicy również założył sportowy strój i wziął udział w kilku konkurencjach, między innymi w skokach przez płotki czy rzucie oszczepem.
Na dzieci czekały nie tylko sportowe atrakcje, ale także artystyczne, w tym koncerty czy pokazy tańców. Część szyła zabawki, które można było zabrać do domu. W mobilnym przystanku policji prezentowano, jak prawidłowo udzielić pierwszej pomocy.
Na stadionie pojawiły się także gwiazdy ze świata sportu. W strefie lekkoatletycznej można było zrobić sobie pamiątkową fotkę z brązową medalistką mistrzostw świata Anną Jesień, a na bramce stanęli szczypiorniści bracia Gębala. Nie lada gratka czekała fanów piłki nożnej – mogli zobaczyć koszulki podpisane przez wybitnych piłkarzy, w tym Roberta Lewandowskiego, Leo Messiego czy Zinedine Zidane
Dzień Dziecka połączony był ze świętowaniem XX-lecia Dzielnicowego Ośrodka Sportu i Rekreacji Dzielnicy Praga-Północ.
– Chcemy się w dalszym ciągu rozwijać. Widzimy, że zmienia się rynek sportu i rekreacji. Coraz więcej ludzi pragnie aktywnie spędzać czas. Trzeba inwestować w rozwój sportu, nie tylko dla wąskiej grupy sportowców, ale i dla mieszkańców, bo wszyscy chcą być aktywni – podsumował Zbigniew Korcz, dyrektor północnopraskiego DOSiR-u.