Spowalniaczami w drifterów
Mieszkańcy okolic Parku Handlowego Targówek mają dość nocnych hałasów. Późnym wieczorem i nocą pobliski parking staje się torem wyścigowym, na którym „ćwiczą” swoje umiejętności drifterzy. Można sobie wyobrazić, jak trudno jest spać, mając w tle ryki silników. O otwarciu okna w ciepłe noce, można tylko pomarzyć.
Amatorzy palenia gumy od jakiegoś czasu upodobali sobie ten parking, który ma wręcz idealne warunki do motoryzacyjnych popisów. Dobra wiadomość dla mieszkańców – już niedługo nocne jazdy się zakończą. Jest pomysł na zabezpieczenie tego miejsca.
– W miejscu „zdarzenia” planujemy montaż spowalniaczy, które zamontowane zostaną w najbliższym czasie. Zostało to już zlecone. Niezależnie jest to temat, który wymaga interwencji policji, która jest wzywana każdorazowo na miejsce. W przypadku zagłuszania ciszy nocnej temat należy zgłosić bezpośrednio na policję – mówi w imieniu zarządcy parkingu Małgorzata Szychułda.
Policja o problemie wie, jednak jej interwencje nie są częste.
– W tym roku na wskazanym obszarze podejmowanych było sześć interwencji policji, które realizowane były przez załogi Wydziału Ruchu Drogowego KSP – informuje podkom. Paulina Onyszko i podkreśla, że parking jest prywatny. – Tym samym, przede wszystkim w interesie jego właściciela/administratora leży podjęcie adekwatnych dla potencjalnego zagrożenia działań. Działania w tej materii ze strony policji siłą rzeczy mają ograniczony charakter – mówi rzeczniczka KRP VI.
Policja podkreśla też, że dużą rolę w wyciszeniu terenu odgrywają zamontowane na trasie ekrany dźwiękochłonne, które w skuteczny sposób ograniczają emisję dźwięku poruszających się pojazdów. To ma zapewnić komfort dla ,,pobliskich mieszkańców”, których posesje znajdują się w odległości co najmniej 1 km…
Parking przy Parku Handlowym Targówek to nie jedyne miejsce w mieście, gdzie lokalni drifterzy „trenują” swoje umiejętności. Podobny problem z hałasem mają mieszkańcy okolic Stadionu Narodowego. Na Kamionku i Saskiej Kępie bardzo często słychać ryk silników. Zmęczeni mieszkańcy dzwonią na policję, jednak kiedy ta przyjeżdża, w okolicy panuje cisza. Władze PGE Narodowego planują zrobić w końcu porządek. W najbliższym czasie zamontowane zostaną progi spowalniające. 120 sztuk spowalniaczy powinno ostudzić zapał amatorów palenia gumy.