Upadł na chodnik, uratowali go strażnicy miejscy
Strażnicy z Pragi Północ udzielili pierwszej pomocy człowiekowi, który upadł na chodnik przy ulicy Kawęczyńskiej i dłuższą chwilę się nie podnosił. Prawdopodobnie miał atak padaczki.
Przed południem strażnicy patrolujący północnopraskie ulice zauważyli człowieka leżącego na mokrym po deszczu chodniku. Podbiegli zapytać, co się stało. Leżący nie odpowiadał. Funkcjonariusze zaobserwowali, że jego ciało nienaturalnie się wypręża, a źrenice poruszają w niekontrolowany sposób. Mężczyzna prawdopodobnie miał atak padaczki.
Strażnicy wezwali pogotowie. Z uwagi na łagodny przebieg ataku, w oczekiwaniu na karetkę, ratujący ograniczyli się do ułożenia poszkodowanego w pozycji bocznej bezpiecznej, okrycia kocem termicznym i monitorowania jego stanu – kontrolując funkcje życiowe i intensywność drgawek. Po przyjeździe medyków konieczna była też pomoc w przetransportowaniu chorego do ambulansu, który zabrał mężczyznę do szpitala na Szaserów. /sm/