Uzyskałam wyrok zasądzający od mojego męża alimenty na dzieci
Czytelnicy pytają – adwokat Wojciech Lipka odpowiada
Uzyskałam wyrok zasądzający od mojego męża alimenty na dzieci. Mąż jest zatrudniony i otrzymuje wysokie wynagrodzenie. Słyszałam, że mogę zwrócić się bezpośrednio do pracodawcy męża o wypłatę mi z jego wynagrodzenia zasądzonych alimentów. Czy to prawda i jakie muszę spełnić warunki?
Zgodnie z art. 88 Kodeksu pracy (dalej: k.p.) pracodawca dokonuje potrąceń na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych na wniosek wierzyciela z załączonym przez niego tytułem wykonawczym, którym jest tytuł egzekucyjny (np. wyrok sądu) opatrzony klauzulą wykonalności. Pracodawca jest związany wnioskiem pod rygorem odpowiedzialności odszkodowawczej i może odmówić potrącenia oraz przekazania środków wierzycielowi jedynie wówczas gdy: (i) świadczenia alimentacyjne mają być potrącane na rzecz kilku wierzycieli, a łączna suma, która może być potrącona, nie wystarcza na pełne pokrycie wszystkich należności alimentacyjnych, (ii) wynagrodzenie za pracę zostało zajęte w trybie egzekucji sądowej lub administracyjnej. Pracodawca ocenia tytuł wykonawczy jedynie z formalnego punktu widzenia i zgodnie z regułami określonymi w art. 87 k.p. określa kwotę podlegającą potrąceniu. Następnie informuje na piśmie pracownika o zajęciu wynagrodzenia, osobie wierzyciela, tytule wykonawczym i wysokości wierzytelności. Potrąconą kwotę pracodawca przekazuje bezpośrednio wierzycielowi alimentacyjnemu.
Podkreślić należy, że potrącenia świadczeń alimentacyjnych są dokonywane w pierwszej kolejności, do wysokości trzech piątych wynagrodzenia i nie są limitowane kwotą wolną od potrąceń.
Adwokat Wojciech Lipka specjalizuje się w sprawach rodzinnych, spadkowych, odszkodowawczych, dotyczących nieruchomości w roszczeniach z „umów frankowych”.
Lokalny Portal Informacyjny w Warszawie
gazeta Mieszkaniec