Wawer jak malowany!
Warsztaty „Artystyczne Twarze Wawra” połączyły pokolenia. Starsi i młodsi mieszkańcy mieli okazję poznać nie tylko historię swojej dzielnicy, ale także swoich rodzin. Wszyscy bawili się przy tym znakomicie.
Impreza, stanowiąca część obchodów 150-lecia powstania gminy Wawer, odbyła się 22 października w gościnnych progach Prywatnej Szkoły Podstawowej nr 105 przy ul. Żwanowieckiej.
– Chcemy pokazać, że Wawer tworzą rodziny, a społeczność lokalna razem może wiele zdziałać. Bardzo wzruszyliśmy się kiedy jeden z młodych uczestników dzisiejszych warsztatów plastycznych, w których brała udział aktorka Joanna Jabłczyńska, zaproponował, żeby stworzoną wspólnie pracę wylicytować na aukcji charytatywnej, a zebrane pieniądze przeznaczyć na rzecz 14-letniego Błażeja, który niedawno wpadł pod pociąg. To pokazuje, że jesteśmy razem i tworzymy wspólnotę – podkreśliła Małgorzata Nowicka, prezes Fundacji „Instytut Edukacji Pozytywnej”, przedstawiciel organizatora.
Podczas warsztatów działo się naprawdę sporo. Nie od dziś wiadomo, że dzieci uwielbiają malować i tworzyć, tak więc pędzle, farby, kredki i inne przybory plastyczne cieszyły się wyjątkowym powodzeniem przez cały czas trwania imprezy.
– Cieszę się, że tu przyszedłem. Lubię malować, a tu poznałem nowe techniki. I świetnie się bawię – stwierdził Kuba, młody mieszkaniec Wawra.
Zainteresowaniem cieszyły się również zajęcia tworzenia linii życia rodziny, czyli rysunku, na którym trzeba było zaznaczyć najważniejsze wydarzenia z życia danej rodziny. Była to dobra okazja do snucia wspomnień i przypomnienia rodzinnych anegdotek. Ciekawą zabawą integrującą rodziców i dzieci był teatr cieni. Najpierw należało własnoręcznie stworzyć kukiełki. Następnie, za pomocą owych szmacianych ludzików, na specjalnym ekranie uczestnicy warsztatów prezentowali różne rodzinne historie. Całość można było nagrać. A taki film z pewnością będzie hitem niejednego rodzinnego spotkania.
Organizatorzy przygotowali także tak tradycyjne zabawy, jak: tworzenie ludzików z żołędzi i kasztanów czy budowanie domków z piernika. Przypomnieli, że takie zabawy z łatwością można powtórzyć w domu. Dzieciaki z pewnością będą zachwycone.
Z pewnością tego niezwykłego dnia powstało wiele niezwykłych prac artystycznych.
Kto chciał oderwać się na chwilę od tworzenia, mógł odpocząć na wygodnych poduszkach i zrelaksować się przy dobrej lekturze. Wszak nie od dziś wiadomo, że książka to świetny przyjaciel zarówno dzieci, jak i dorosłych. Każdy chętny mógł też założyć przygotowane przez organizatorów gadżety i zapozować na ściance niczym gwiazda filmowa. Otrzymywał pamiątkowe zdjęcie, które z pewnością będzie miłym wspomnieniem tego festiwalu.