Wjechał w przystanek przy Grochowskiej. Dzień wcześniej odebrano mu prawo jazdy
Do tego zdarzenia doszło w środę (8 lipca) po godzinie 23 na ul. ulicy Grochowskiej, na wysokości Urzędu Dzielnicy Praga Południe, w kierunku Wiatracznej. Jak relacjonuje Marek Śliwiński z Luka&Maro, kierujący samochodem osobowym marki volkswagen na prostym odcinku wypadł z drogi i staranował barierki ochraniające przystanek tramwajowy Praga-Południe-Ratusz 04.
-Piesi cudem uniknęli śmierci. Jak twierdzą świadkowie zdarzenia, samochód jechał z bardzo dużą prędkością. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że było to ok. 100 km/h. Pojazdem podróżowały dwie osoby: mężczyzna i kobieta. Po zatrzymaniu sprawcy zdarzenia okazało się, nie ma on uprawnień do prowadzenia pojazdów, dzień wcześniej spowodował groźną kolizję i zostały mu one odebrane. Były również przypuszczenia, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu bądź środków odurzających – mówi Marek Śliwiński.