Wodociąg czy asfalt?
Ulica Jabłoni na Białołęce to spokojna droga, jakich wiele w tej części miasta. Z jednym małym wyjątkiem – brakuje na niej asfaltu. Choć miał zostać wylany w ubiegłym roku, do tej pory na próżno go szukać.
– Mieszkańcy są cały czas okłamywani zarówno przez radnych, jak i Urząd Dzielnicy, a nawet Urząd Miasta. Droga miała być u nas wykonana w 2022 r. po wcześniejszym podłączeniu do wodociągu. Tymczasem w listopadzie 2021 wjechała ekipa, która zaczęła pogłębiać drogę i twierdzili, że będą kłaść asfalt. Nawieźli jakiejś pomarańczowej gliny i kamieni, po czym zniknęli z komunikatem, że zabrakło asfaltu. Informacje uzyskane od pana radnego Pelca w tej sprawie brzmiały, iż jak tylko skończy się sezon zimowy dokończą robić drogę. Jest lipiec i drogi nadal nie ma – mówi Agnieszka Celejowska, mieszkanka ul. Jabłoni.
A problem jest faktycznie duży. Nie tylko zimą, ale także teraz, podczas każdej większej ulewy, droga jest niemal całkowicie zalana. Ciężko po niej przejechać samochodem, nie mówiąc już o jeździe rowerem czy spacerze pieszo.
To jednak nie wszystko.
– W międzyczasie urzędniczka z Urzędu m.st. Warszawy, również mieszkanka ul. Jabłoni, robiła w grudniu ankietę. Czy mieszkańcy chcą wodociąg czy drogę? Ja odpowiedziałam, że przecież najpierw musi być wodociąg, dopiero położą drogę. Ona nic nie powiedziała, więc dodałam, że jeżeli jest taka możliwość, to wolę drogę i większość mieszkańców tak odpowiedziała. Natomiast feedback po tej ankiecie w Urzędzie Dzielnicy był taki, że mieszkańcy nie chcą wodociągu… Za każdym razem nas oszukują i zbywają. Wielokrotnie dzwoniliśmy w tej sprawie do urzędu i nic – dodaje Agnieszka Celejowska.
Co na to urzędnicy?
– Ogłosiliśmy przetarg na bieżące utrzymanie i remonty dróg o nawierzchni asfaltowej. Ul. Jabłoni jest wśród ulic wytypowanych w ramach tego przetargu do ułożenia nowej nawierzchni. Po otwarciu ofert będzie wiadomo, czy najkorzystniejsza oferta mieści się w limicie środków, jaki mamy na to zadanie. Jeśli okaże się, że oferty przekroczą nasz budżet, to przeprowadzimy szacowanie, na które prace wystarczy pieniędzy. Wtedy dopiero będziemy mogli na 100 procent potwierdzić, że w tym roku ułożymy nakładkę asfaltową w ul. Jabłoni. Ale jeśli w tym roku zabraknie pieniędzy na tę drogę, ułożymy nową nawierzchnię w 2023 roku. Co ważne – wykonanie nawierzchni asfaltowej opóźni budowę wodociągu w ulicy o czas gwarancji na prace drogowe – mówi Marzena Gawkowska, rzeczniczka prasowa Urzędu Dzielnicy Białołęka.
Czy i kiedy mieszkańcy doczekają się asfaltu na ul. Jabłoni wyjaśni się w najbliższych tygodniach.
/mk/
Foto: Agnieszka Celejowska
