Wrzesień w warszawskim ZOO

Wrzesień w tym roku był wyjątkowo ciepły. Aż trudno było uwierzyć, że skończyło się lato i nadeszła jesień. Piękna pogoda zachęcała do wychodzenia z domu i spędzania czasu na świeżym powietrzu. A gdzie najlepiej się to robi w stolicy? Oczywiście w Miejskim Ogrodzie Zoologicznym im. Antoniny i Jana Żabińskich w Warszawie! Zobaczmy, co ciekawego działo się tam we wrześniu.

Z pewnością warto było zajrzeć do ZOO, by sprawdzić, co słychać u maluchów, które przyszły na świat w te wakacje – markura, myszojelenia, góralek, kazuara czy alpak. A rosną one jak na drożdżach pod czułą opieką matek.

A skoro już o mowa o maluchach, to stołeczne stadko alpak znów powiększyło się o nowego członka. W połowie września bowiem urodziła się mała samiczka w kolorze kawy z mlekiem. Jest zdrowa i dzielnie podąża za swoją mamą. Dziewczynka nie ma jeszcze imienia, a musi się ono zaczynać na literę „O”.

Wrzesień w warszawskim ZOO

Nowa lokatorka ptaszarni

Warto również zajrzeć do ptaszarni, w której pojawiła się samica orzechówki (Nucifraga caryocatactes), dołączając tym samym do mieszkającego tam od roku samca. Ptak przyjechał do naszego kraju z ogrodu zoologicznego w Pilznie.

Orzechówki to mało znane, ale piękne ptaki należące do rodziny krukowatych. Co więcej mieszkają na terenie Polski. Można je spotkać w północno-wschodniej części kraju, na Pomorzu oraz w Karpatach i Sudetach.

Polska nazwa tych ptaków wywodzi się od orzechów, które chętnie zjadają jesienią i zimą. Szczególnie uwielbiają orzechy laskowe. Podobnie jak ich bliskie kuzynki sójki, zbierają je i chowają w sobie tylko znanych miejscach.

Wrzesień w warszawskim ZOO

Urodziny Karima i Pelagii

23 września samiec żyrafy Karim obchodził swoje 5. urodziny! Zwierzak przyjechał do Warszawy w 2021 roku. Bez problemu zaprzyjaźnił się z trzema samicami: Justynką, Anastazją i Malawi, mieszkającymi już w stołecznym ZOO. Od razu skradł też serca swoim opiekunom. Jest bowiem niezwykle uroczym i spokojnym stworzeniem, choć potrafi być uparty.

Wrzesień w warszawskim ZOO

Również we wrześniu, a dokładniej 19 września, swoje urodziny świętowała hipopotamica Pelagia. Ta hipopotamia piękność skończyła 38 lat. Przyszła na świat w 1985 roku we Wrocławiu. Otrzymała wówczas imię Isaura – w tamtym czasie bowiem telewizyjnym hitem był serial „Niewolnica Isaura”. Gdy rok później wyjechała do ZOO w Paryżu, Francuzi przechrzcili ją na Pelagie, które jej warszawscy opiekunowie zmienili na swojską Pelagię. Do Warszawy Pelagia przyjechała 2011 roku z Hannoveru, do którego trafiła po długim pobycie w Paryżu. Jak widać hipopotamica trochę podróżowała po Europie.

Choć urodziny Pelagii przypadają na 19 września, jej opiekunowie urządzili jej urodzinową imprezę w sobotę, 16 września. W zabawie uczestniczyli jej liczni wielbiciele, którzy mogli wysłuchać historię Pelagii i poznać wiele ciekawostek o hipopotamach. Na zakończenie odbyły się konkursy, w których można było wygrać książkę pt. „Idziemy do ZOO. Poznaj i pokoloruj naszych mieszkańców” oraz różne gadżety ze zwierzętami. Oczywiście nie zabrakło również urodzinowego warzywnego tortu.

Wrzesień w warszawskim ZOO

Imprezy, imprezy!

Warszawskie ZOO to nie tylko zwierzęta. Ba terenie ogrodu często odbywają się różnego rodzaju imprezy, w których warto uczestniczyć. Zwykle mają one charakter edukacyjny, co jest zrozumiałe. Jakby bowiem nie patrzeć, jedną z ról, jakie spełniają ogrody zoologiczne na całym świecie, jest właśnie edukacja. Takich imprez nie zabrakło również we wrześniu. Przede wszystkim warto wspomnieć o 27. edycji Warszawskiego Festiwalu Nauki. W ramach tego wydarzenia stołeczne ZOO zaprosiło uczniów szkół podstawowych z klas 1-3 na warsztaty pt. „Będąc eko, ratujesz zwierzęta”. Mali uczestnicy prócz dużej dawki ruchu i zabawy mogli sporo nauczyć się na temat ekologii.

Wrzesień w warszawskim ZOO

W sobotę, 16 września na terenie warszawskiego ogrodu zoologicznego odbywała się również jedna z symulacji dla uczestników XX Ogólnopolskich Zawodów ZHP w Ratownictwie Warszawa 2023. W trakcie wydarzenia zespoły w nim uczestniczące musiały wykazać się znajomością udzielania pierwszej pomocy. Na zakończenie powinniśmy również wspomnieć o Bielańskim Dniu Ptaków. Owszem, impreza nie odbywał się na terenie ZOO – ani nawet po prawej stronie Wisły – ale warszawski ogród zoologiczny uczestniczył w tym wydarzeniu. Uczestnicy mogli m.in. wzbogacić swoją wiedzę o ptakach, przygotować karmnik lub budkę lęgową, kupić książki przyrodnicze w promocyjnej cenie, nauczyć się rysować ptaki, rozpoznawać ich pióra i jajka oraz wziąć udział w warsztatach plastycznych czy obejrzeć pokazy sokolnicze.

Historia w zdjęciach uchwycona

Od września można również oglądać wystawę fotografii, na których uchwycona jest historia warszawskiego ogrodu zoologicznego. Od lat przedwojennych, kiedy to przyszedł na świat jedyny słoń urodzony do tej pory w polskich ogrodach zoologicznych, Tuzinka, poprzez lata 70., gdy ze Śląska do warszawskiego ZOO przyjechała pierwsza żyrafa – samiec Punkcik, aż do lat 80. Wystawa znajduje się przy alei głównej naprzeciw wybiegu pampasowców grzywiastych.

Wrzesień w warszawskim ZOO

/JPN/

Źródło i foto: warszawskie ZOO



error: Zawartość chroniona prawem autorskim!! Dbamy o prawa: urzędów, instytucji, firm z nami współpracujących oraz własne. Potrzebujesz od nas informacji lub zdjęcia? Skontaktuj się redakcja@mieszkaniec.pl
Skip to content