Zdjęcia znalezione w śmietniku

Czasami odnalezione zdjęcia są wskazówką dla konserwatorów zabytków. Dzięki fotografiom, w trakcie renowacji obiektów, można odtworzyć detale budynku. Zatem zdjęcia to nie tylko rodzinna pamiątka. To zapis historii ludzi oraz danego miejsca. Dzięki zdjęciom wojskowym można zobaczyć, jak kiedyś wyglądały mundury, uzbrojenie czy pojazdy. Dzięki zdjęciom osób możemy przyjrzeć się dawnej modzie. Fotografie miejskich ulic pokażą nam dawną architekturę.

Mieszkanka Warszawy, spacerując po Gocławiu ulicą Abrahama, znalazła zdjęcia, które ktoś wyrzucił do śmietnika.

– Zdjęcia dotyczą Gocławia z okresu wczesnej budowy dzielnicy, a także pobytów wakacyjnych. Wiele zdjęć dotyczy wojska. Te sygnowane są podpisami: Redakcja Magazynu Ilustrowanego Żołnierz PolskiWojskowa Agencja Fotograficzna. Część zdjęć była podarta na drobne kawałki – mówi „Mieszkańcowi” pani Izabela.

To nie był pierwszy przypadek znalezienia zdjęć przez panią Izabelę. Zdarzyło się to wielokrotnie. Wcześniej znalazła zdjęcia z pogrzebu księdza Popiełuszkiokresu przedwojennego, które zostały przekazane do Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku. Pani Izabela była także świadkiem celowego niszczenia pamiątek po to, by nikt nie mógł już z nich skorzystać. Niejednokrotnie spotkała się z agresją osób wyrzucających pamiątki, na szczęście były też osoby reagujące pozytywnie, osoby, które przyznały, że gdyby wiedziały, że takie dokumenty mogą mieć dla kogoś wartość, oddałyby je, zamiast się ich pozbywać.

Oprócz zdjęć, na śmietniku można znaleźć stare listy, pocztówkidokumenty. Jakie są motywy wyrzucania takich rzeczy? Takie działanie wynika z braku sentymentów, braku zainteresowania historią rodziny, brakiem czasu na przeglądanie rodzinnych pamiątek. Śmietnik nie jest jedynym źródłem starych dokumentów. Rodzinne pamiątki znajdowane są także w piwnicach sprzedawanych mieszkań. Przecież ktoś, kto znajduje zdjęcia nie ma zamiaru analizowania życia rodzinnego osób, których nie zna. Cel jest inny. Chodzi o zachowanie pamięci i historii. Na znajdowanych fotografiach można zauważyć znane osoby, zabytki czy stare samochody. Można zobaczyć domy, ulice, których już nie ma.

Pani Izabela zamieściła znalezione zdjęcia na grupie na FB z opisem: Gocław. Stare zdjęcia, uratowane. Czyjeś życie, wojsko, wygrane, podróże, imprezy, rodzina, itp. Zgłosiła się do niej pani Hania (prawdziwe imię do wiadomości redakcji), która zaoferowała zeskanowanie i oddanie zdjęć do Narodowego Archiwum Cyfrowego. Pani Hania osobiście i wielokrotnie znajdywała już wcześniej wyrzucone fotografie. Zdjęcia przekazywała do NAC oraz do Archiwum Akt Dawnych.

– Ignorancja i brak zainteresowania. Brak szacunku dla historii i przeszłości. Widzę, że fotografie są celowo niszczone. Niektóre osoby, rwąc zdjęcia, zasłaniają się RODO, a przecież te przepisy nie dotyczą osób zmarłych – mówi „Mieszkańcowi” pani Hania. – Apeluję o to, by nie niszczyć zdjęć, nie wyrzucać. Są osoby zainteresowane zachowaniem historii widocznych na fotografiach, chętnie zajmą się dokumentami, odbiorą je, zarchiwizują i przekażą do odpowiednich instytucji – dodaje.

Apelujemy i my. Nie wyrzucajmy zdjęć, dzięki którym możemy zapoznać się z historią miasta lub osób. Zostawmy je dla potomnych. Niech przyszłe pokolenia zobaczą to, co było kiedyś. Ustawa o ochronie danych osobowych ma zastosowanie do przetwarzania danych osobowych ludzi żyjących. Pamiętajmy jednak o tym, że nie należy wykorzystywać danych osób zmarłych w nieodpowiedni sposób. Osobom bliskim, których dobra osobiste, tj. na przykład kult pamięci o osobie zmarłej, zostały naruszone, przysługuje prawo wystąpienia z powództwem cywilnym do sądu. Nic nam nie grozi za znalezienie zdjęć i oddanie ich do archiwów, ale za nieuzasadnione wykorzystanie danych osobowych znalezionych w korespondencji już tak.
Obu Paniom dziękujemy za obywatelską postawę i uratowanie kawałka historii. /om/

 

Foto: Izabela Gołębiowska



 

error: Zawartość chroniona prawem autorskim!! Dbamy o prawa: urzędów, instytucji, firm z nami współpracujących oraz własne. Potrzebujesz od nas informacji lub zdjęcia? Skontaktuj się redakcja@mieszkaniec.pl
Skip to content