Zostawiliśmy psa pod sklepem. Możemy zostać ukarani?!
Wielu chyba opiekunom psów zdarzyło się pozostawić pupila przed sklepem. Zwierzak jest najczęściej przywiązywany smyczą np. do stojaka na rowery, podczas gdy właściciel robi zakupy. Powinniśmy mieć jednak świadomość, że postępując w ten sposób potencjalnie narażamy się na karę. Trzeba też brać pod uwagę zwierzaka, dla którego może być to stresujące przeżycie.
Czy pozostawienie psa przed sklepem jest łamaniem prawa?
To dość częsty widok – pies czekający na opiekuna przed osiedlowym sklepem. Większość z nas chyba już przywykła do niego. Wielu właścicieli czworonogów również nie widzi nic złego w pozostawieniu zwierzaka przed sklepem. Jednak mało kto wie, że za taki czyn opiekun psa może zostać ukarany grzywną!
Pozostawienie psa bez opieki przez dłuższy czas może być bowiem uznane za znęcanie się nad nim i narażanie go na niebezpieczeństwo. Artykuł 77 Kodeksu Wykroczeń dotyczący niezachowania środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia głosi:
§1. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany. §2. Kto dopuszcza się czynu określonego w § 1 przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany.
Potencjalna kara za pozostawienie psa przed sklepem jest więc bardzo wysoka! Sytuacja nie jest jednak tak jednoznaczna, jakby się to mogło wydawać. Jak dowiedzieliśmy się w Referacie Prasowym Straży Miejskiej w Warszawie:
Właściciel lub opiekun zwierzęcia jest zobowiązany do zapewnienia zwierzęciu odpowiednich warunków bytowych, żywieniowych, zdrowotnych i behawioralnych. W praktyce oznacza to, że pozostawienie psa przywiązanego bez nadzoru przez dłuższy czas może być uznane za naruszenie tych przepisów. Właścicielowi lub opiekunowi psa mogą grozić sankcje za znęcanie się nad zwierzętami, jeżeli zostanie udowodnione, że pozostawienie przywiązanego psa było dla zwierzęcia szkodliwe. Ponadto Trzeba podkreślić, że osoby utrzymujące zwierzęta domowe mają wiele obowiązków wynikających z różnych zapisów prawa. Niemniej, aby zarzucić właścicielowi lub opiekunowi popełnienie czynu zabronionego, niezbędne jest przeanalizowanie konkretnej sytuacji. Samo przywiązanie psa przed sklepem, nie jest w świetle obowiązującego prawa czynem zabronionym.
Czy pozostawiony pod sklepem pies cierpi?
Wniosek z powyższego nasuwa się jeden. Choć nie ma prawa zabraniającego pozostawiania psa przed sklepem, to jednak istnieje możliwość ukarania właściciela, który to zrobił. Jeśli znajdą się dowody na to, że zwierzę cierpiało. Można spotkać się z opinią, że tak właśnie się dzieje. Czy jest to zgodne z prawdą?
To zależy od konkretnego osobnika, dlatego odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna – powiedziała nam behawiorystka zwierzęca, Joanna Rozwadowska. – Może tak się zdarzyć, że pies nie ma treningu separacji, jest nadmiernie przywiązany do opiekuna, albo pobudliwy czy niepewny siebie i źle znosi samotność. W takich przypadkach faktycznie może cierpieć, odczuwać smutek, frustrację czy nawet lęk związany z nieobecnością opiekuna, niepewność z powodu przebywania w nowym miejscu itd. Może ją manifestować na różne sposoby np. szczekaniem, popiskiwaniem, kręceniem się w kółko itd. Inny, samodzielny, pewny siebie, nauczony bycia samemu nie będzie przeżywał tak trudnych emocji. To w dużej mierze od opiekuna zależy jak psiak znosił rozłąkę, dlatego nie wolno nam omijać tego ważnego treningu.
Nie każdy pies pozostawiony przed sklepem cierpi, czekając na opiekuna. Można sobie jednak zadać pytanie, czy mimo to postępowanie takie jest właściwe. Zwłaszcza, gdy zwierzak jest przywiązany przez dłuższy czas i np. zimą czy podczas deszczu. Warto też mieć świadomość, że pozostawiony przez sklepem pies może po prostu zostać skradziony, szczególnie jest ufny w stosunku do ludzi i należy do rzadkiej oraz cennej rasy.
/JPN/
Foto: Pixabay