Droga do domu
Szczęściarze drogę z pracy do domu pokonują w kwadrans, innym zajmuje to ponad godzinę, niektórzy zjawiają się w domu raz na 2-3 tygodnie, ale są ludzie, którym droga do domu zajmuje wiele lat, a niektórzy do domu nie dotrą nigdy…
Powody ludzkiej bezdomności są różne. Nie zawsze jest to alkohol. Przyczyną są konflikty rodzinne, eksmisje czy wymeldowania z mieszkania, rozpad związku, utrata pracy, przemoc w rodzinie, zły stan zdrowia oraz niepełnosprawność.
Osoby, które znalazły się w kryzysie bezdomności, tłumaczą swoją sytuację w prosty sposób. Stały się bezdomne w wyniku braku stabilizacji, ponieważ były uzależnione, miały problemy finansowe, czy złe relacje z bliskimi.
W zależności od pory roku widzimy je w parkach, skwerach, nad Wisłą i oczywiście na dworcach. Szukają schronienia w pustostanach, garażach, na klatkach schodowych. Podkreślają, że w takich miejscach spotykają się z przemocą psychiczną i fizyczną. Powyższe wynika zarówno z badań przeprowadzonych przez Urząd Miasta Warszawy w 2022 r. jak i ze statystyk policyjnych.
Wiele osób nie jest w stanie zrozumieć sytuacji w jakiej znajdują się bezdomni, a za każdą osobą będącą w kryzysie bezdomności stoi jakaś historia. Bezdomny to często były fryzjer, artysta, nauczyciel, mechanik czy aktor. Przede wszystkim – człowiek…
Kryzys bezdomności nie rozpoczyna się z dnia na dzień i w taki sposób również się nie kończy. Dlatego tak ważne jest wsparcie organizowane przez warszawski samorząd, czyli noclegownie, schroniska, punkty pomocy medycznej i pralnie. Pomoc osobom bezdomnym oferują streetworkerzy we współpracy ze Strażą Miejską. Pomaga również Mobilny Punkt Poradnictwa, czyli miejski autobus umożliwiający przemieszczanie się pomiędzy schroniskami, noclegowniami, ogrzewalniami i jadłodajniami. Pomagają różne organizacje społeczne, stowarzyszenia, a także mieszkańcy, którzy przynoszą bezdomnym jedzenie i ciepłe napoje. Więcej na temat pomocy: um.warszawa.pl/-/kazdy-moze-pomoc-osobom-doswiadczajacym-bezdomnosci
Noclegownie
Na terenie Warszawy działają trzy noclegownie, (wszystkie na Białołęce) przy ul. Kaczorowej 39, Kupieckiej 15 i ul. Myśliborskiej 53, z których może skorzystać każdy potrzebujący w godzinach od 18:00 do 8:00. W placówkach wydawane są również posiłki – ciepła kolacja i śniadanie. Przy noclegowniach przy ul. Kupieckiej i ul. Myśliborskiej działają także ogrzewalnie.
Za dwa lata do powyższej listy dołączy kolejne miejsce. Na pobliskim Targówku, przy skrzyżowaniu ulic Nieświeskiej i Odległej, powstanie czwarta placówka dla osób w kryzysie bezdomności. Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta poinformował właśnie o podpisaniu umowy na budowę obiektu.
Budynek będzie się składać z dwóch części – ogrzewalni dla 50 osób oraz noclegowni dla 100 osób, w tym 20 kobiet i 80 mężczyzn. Planowany termin realizacji budowy placówki to lata 2024-2026. Wartość robót budowlanych wyniesie 7,8 mln zł.
Nasuwa się pytanie, czy lokalizacja wszystkich noclegowni w bliskiej odległości obok siebie, po prawej stronie Wisły, jest zasadna? Czy bezdomni nawet do noclegowni muszą mieć daleko?
Z opublikowanych w czerwcu br., przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, danych dotyczących bezdomności wynika, że w Polsce jest 31 042 osób w kryzysie bezdomności, z czego 3 452 przebywają na terenie województwa mazowieckiego. Szacuje się, że w Warszawie osób bezdomnych jest około 2,5 tysiąca.
/ak/
Foto: Unsplash.com, UD Targówek
gazeta Mieszkaniec, Warszawski Lokalny Portal Informacyjny Mieszkaniec, warszawskie informacje
