Czy Warszawa jest gotowa na falę wezbraniową na Wiśle?
Warszawa jest przygotowana na ewentualną falę wezbraniową na Wiśle, gdyby pomimo zapowiedzi synoptyków jednak doszło do załamania pogody i stan wody niespodziewanie doszedłby do alarmowego. Na szczęście na ten moment żadnego zagrożenia nie ma.
Wczoraj, 24 lutego zebrał się Zespół Zarządzania Kryzysowego, by przeanalizować i omówić ryzyko zagrożeń związanych z roztopami i nagłym ociepleniem, które za Warszawą doprowadziło już do sporych kłopotów związanych ze wzrostem stanu wody w Wiśle.
– Służby zapewniły o pełnej gotowości na wypadek wystąpienia zagrożeń. Natomiast w tym momencie sytuacja jest dobra, nie zidentyfikowaliśmy żadnych niebezpieczeństw. Jednak dmuchamy na zimne i na bieżąco monitorujemy sytuację w newralgicznych miejscach. Prognoza pogody na szczęście jest dla nas obiecująca, nie są zapowiadane opady. Śnieg topi się powoli. Ryzyko wystąpienia zagrożenia powodziowego lub miejscowych podtopień jest zdecydowanie niskie – podsumował prezydent Rafał Trzaskowski.
Z długoterminowej prognozy meteorologicznej, przedstawionej przez przedstawiciela IMGW wynika, że nie należy spodziewać się nadmiernych wzrostów wody roztopowej w Wiśle i lokalnych rzekach. Woda z roztapiającego się śniegu wsiąka w glebę, co będzie miało korzystny wpływ na ograniczenie zjawiska suszy w okresie wiosenno-letnim.
W posiedzeniu Zespołu Zarządzania Kryzysowego zwołanym przez władze miasta, wzięli udział przedstawiciele podmiotów odpowiedzialnych za konkretne działania zabezpieczające i ratownicze: Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej, Komendant Stołeczny Policji, Komendant Straży Miejskiej, przedstawiciel IMGW-PIB, Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad oddział Warszawa, Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych, a także Zarządu Zieleni m.st. Warszawy, Zarządu Dróg Miejskich, Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, Zarządu Zlewni w Warszawie.