Lody, lody dla ochłody!
– Witam panie Eustachy! Gdzie pan podróżował – Bahamy, Malediwy, Hurghada?… Kazimierz Główka szczerze ucieszył się, gdy po długiej urlopowej nieobecności zobaczył wreszcie swojego kolegę, kupca bieliźnianego na bazarze na pl. Szembeka Eustachego Mordziaka. – Pan żartuje, panie Kaziu. Jaka Hurghada, nasz Bałtyk kochany. – To może pan mojego zięcia gdzieś spotkał? – Jakoś nie złożyło się. W końcu mamy te 500 km. wybrzeża, to nic […]