Marnujemy!

Czy Polacy marnują jedzenie? – zapytał w połowie roku CBOS. Przyznała się co czwarta osoba. Najrzadziej wyrzucali jedzenie lub przetrzymywali je, aż przestało się nadawać do spożycia, ubożsi Polacy oraz osoby starsze.

Aronia

– Widać po całej Polsce rozeszło się już, że tu dobrym handlem pachnie. Oni zaś pachną aronią. Hodują i przetwarzają, a tu próbują sprzedawać – dżemy, herbatki, soki, konfitury, aronia w czekoladzie, aronia jako przyprawa z chrzanem.

Marek Kondrat

Miał zaledwie 11 lat, kiedy zadebiutował w filmie „Historia żółtej ciżemki”. Rok później pojawił się jeszcze w „Między brzegami” i w jednym z odcinków kultowej „Wojny domowej”. Ale i tak pierwsze sukcesy na planach filmów i seriali nie odmieniły całkowicie jego życia.

Czas duchowego „dotlenienia”

Światowe Dni Młodzieży to były piękne chwile pełne młodości, radości i modlitwy. Do Polski przyjechało ponad pół miliona pielgrzymów z różnych zakątków naszego globu, w tym ten najważniejszy – Piotr naszych czasów – papież Franciszek.

Śmierć na dwóch kołach

Można narzekać, że za wolno, można psioczyć, że nie tu, gdzie trzeba, ale nie da się zaprzeczyć, że ścieżek rowerowych w Warszawie przybywa.

FOTO “MIESZKAŃCA”

Nasz redakcyjny kolega, Adam Rosiński, z pierwszą wakacyjną trocią złowioną na muchę w Laponii.

Czy mogę zawrzeć umowę ubezpieczenia na życie dla innej osoby?

Tak. Zgodnie z art. 808 §1 Kodeksu cywilnego, ubezpieczający może zawrzeć umowę ubezpieczenia na cudzy rachunek. Przedmiotem ochrony ubezpieczeniowej w umowie zawartej w cudzym interesie może być również zdrowie i życie osoby trzeciej. Beneficjentami takiego ubezpieczenia będą ubezpieczony lub wskazana przez niego osoba trzecia (uposażony).

Muśnięcie jesieni

– Coraz piękniej u pana – powiedział z niekłamanym podziwem pan Kazimierz Główka, witając się ze swoim kolegą Eustachym Mordziakiem. Rzeczywiście pan Mordziak, kupiec bieliźniany, siedział, jak jaki król, przy kolorowym straganie obłożonym elegancką damską bielizną. Za nim szklana ściana nowej galerii, wysoko nad nim szklany dach – cud, miód, ultramaryna…

Ile razy można ci powtarzać!

Jak to możliwe, że mimo tylu ulotek, mimo informacji w internecie, „Mieszkańcu” i wszelkich mediach, mimo setek spotkań w tej sprawie, tylu cwanym bandytom udało się (i udaje nadal, a jakże!) nabrać wielu z was i okraść metodą na wnuczka lub na policjanta?! To niepojęte. Dlaczego tyle upartych starszych osób zarozumiale uważa, że żadne ostrzeżenia ich nie dotyczą?! Nigdy tego nie zrozumiem.

Drzewo niczyje?

„Wózek roztrzaskał się w drobny mak”. „Matka i dziecko zostali ranni i przewiezieni do szpitala. Wózek jest całkowicie zniszczony”. „Drzewo upadło na wózek dziecięcy. Ranne jest dziecko i jego mama”. To tylko kilka tytułów, jakie alarmowały o tragicznym wypadku z 10 czerwca br., który miał miejsce w Al. Waszyngtona w okolicy Parku Skaryszewskiego.

1 214 215 216 217 218 222
error: Zawartość chroniona prawem autorskim!! Dbamy o prawa: urzędów, instytucji, firm z nami współpracujących oraz własne. Potrzebujesz od nas informacji lub zdjęcia? Skontaktuj się redakcja@mieszkaniec.pl
Skip to content