Jaki Święty Mikołaj odwiedzał naszych pradziadków?

Przede wszystkim bogaty i kolorowy, ale bynajmniej nie miał na sobie ubranka dziadka znanego z reklam Coca-Coli. Przedwojenne pocztówki prezentowały świętego w stroju biskupim z pastorałem w ręku lub po prostu w stroju staruszka w długim płaszczu – czasem czerwonym, czasem granatowym, czasem czarnym w gwiazdki. Mikołajowi poświęcano też książki, których zadaniem było nauczenie dzieci grzeczności, bo za dobre zachowanie czekały na nie prezenty.

Powstanie Listopadowe w oczach potomnych

Dla wielu z nas Powstanie Listopadowe jest abstrakcją. Znamy je z historii, ale nie mamy do niego stosunku osobistego, bo często nie wiemy, co wtedy robili nasi przodkowie. W końcu od nocy listopadowej mija właśnie 188 lat. Tymczasem w listopadzie 1930 roku Warszawa niemal żyła Powstaniem Listopadowym obchodząc jego stulecie niemniej hucznie niż my ostatnio rocznicę odzyskania niepodległości. Cóż… były to pierwsze obchody okrągłej i ważnej rocznicy w wolnej Polsce.

Hymnem nadziei rozbrzmiewa zew ludzki

Wiersze, fotografie, odezwy – tak najkrócej można opisać to, co publikowała polska prasa w pierwszym tygodniu po przekazaniu władzy przez Radę Regencyjną Józefowi Piłsudskiemu. Nawet pisma satyryczne zamieszczały wiersze na cześć wodza.

Stracone złudzenia

Wejście wojsk sowieckich 17 września 1939 roku na ziemie Polskie w peerelowskich podręcznikach było komentowane jako „wzięcie w opiekę” przed nadciągającymi Niemcami terenów zamieszkałych przez ludność ukraińską i białoruską. Jak agresje sowiecką relacjonowała polska prasa we wrześniu 1939 roku? Wydaje się, że cytowani dziennikarze zachodni byli bardziej przewidujący.

Zaraz zwyciężymy!

Choć w 1939 roku już od wiosny mówiło się o możliwej zbliżającej się wojnie, to Polacy byli pewni: wygramy! W końcu 20 lat wcześniej wygraliśmy z bolszewikami. Gdy 1 września 1939 roku Niemcy bez wypowiedzenia wojny przekroczyli nad ranem polskie granice wierzono, że ten konflikt potrwa najwyżej kilka tygodni. Nikt nie przypuszczał, że te kilka tygodni zmienią się w 6 długich lat…

Wstąp do armii, czyli… na front!

Wygranie 15 sierpnia Bitwy Warszawskiej było możliwe między innymi dzięki… ochotnikom. Skąd się wzięli? Jak ich werbowano? Sporo na ten temat mówi ówczesna prasa, publikująca nie tylko odezwy, ale i plakaty oraz wiersze.

Gdy gaśnie pamięć ludzka, dalej mówią kamienie

To zdanie wypowiedziane przez Prymasa Stefana Wyszyńskiego znają niemal wszyscy. I niemal wszyscy przypominają je sobie, gdy przekraczają próg cmentarza. Co mówią nam groby Powstańców warszawskich? Co mówią przykrywające ich szczątki kamienie, rosnąca na nich trawa i krzyże nierzadko już przekrzywione?

Wakacje przedwojennych warszawiaków

Czy przed wojną warszawiacy jeździli na wakacje? Tuż po I wojnie światowej jeszcze nie, ale pod koniec lat dwudziestych państwo zaczęło zachęcać do aktywnego wypoczynku i nagle… modne stały się wyprawy kajakowe, rowerowe i piesze wędrówki nieuczęszczanymi szlakami. Jeżdżono też do kurortów.

Matki, żony, obywatelki, czyli…

Przeciętna polska rodzina składa się dziś z rodziców, a często jednego rodzica i dwójki, a bywa, że jednego dziecka. Tymczasem jeszcze sto lat temu standardem były rodziny wielodzietne. Bywało, że liczyły nie kilkoro, ale… kilkanaścioro dzieci. W takich rodzinach matki pracowały na pełny etat i to nie jeden.

Wokół majowych świąt

Dzisiaj Święto Konstytucji 3 Maja. Powszechnie uważa się, że była to druga na świecie i pierwsza w Europie konstytucja, akt regulujący ustrój prawny Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Uchwalił ją Sejm Czteroletni w 1791 r.

1 2 3 4 5 6 9
error: Zawartość chroniona prawem autorskim!! Dbamy o prawa: urzędów, instytucji, firm z nami współpracujących oraz własne. Potrzebujesz od nas informacji lub zdjęcia? Skontaktuj się redakcja@mieszkaniec.pl
Skip to content